Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Wyprawa do źródeł Amazona

Jak się pracuje u amerykańskiego lidera e-handlu?

Magazyn Amazona w Fernley w Nevadzie. Tak będą wyglądały polskie hale. Są tak wielkie, że co gdzie w nich leży, wie tylko komputer. Magazyn Amazona w Fernley w Nevadzie. Tak będą wyglądały polskie hale. Są tak wielkie, że co gdzie w nich leży, wie tylko komputer. Macduff Everton / Corbis
Amerykański gigant e-handlu Amazon wkracza do Polski. Na razie nie szuka u nas klientów, ale pojemnych magazynów i taniej siły roboczej.
„Nasza misja jest prosta: chcemy, aby Amazon był miejscem, w którym klienci mogą wszystko znaleźć, odkryć i kupić on-line”.Alan Taylor/Flickr CC by SA „Nasza misja jest prosta: chcemy, aby Amazon był miejscem, w którym klienci mogą wszystko znaleźć, odkryć i kupić on-line”.

W firmie Amazon uważamy, że każdy dzień jest dniem pierwszym. Dniem, w którym należy zrobić pierwszy krok i spodziewać się nowych wyzwań. Dziś przyszedł czas na taki dzień dla Ciebie. Możesz stać się częścią czegoś naprawdę wielkiego i zrealizować swoje pomysły. Możesz dołączyć do firmy, która zmienia się każdego dnia” – zachęca do podjęcia pracy amerykański koncern. Dla niego to także pierwsze dni w Polsce. Potrzebuje armii pracowników – 6 tys. osób na stałe i dodatkowo przed Gwiazdką 3,5 tys., a może i więcej. Wtedy amazończycy pracują najciężej.

Takiej rekrutacji nie było u nas od lat. Amazon zbudował w Polsce trzy centra magazynowe – dwa w Bielanach Wrocławskich i jedno w Sadach koło Poznania. Prawdziwe giganty, każdy o powierzchni 95 tys. m kw., czyli 13 boisk piłkarskich. Wszystkie leżą przy autostradach, blisko zachodniej granicy, bo będą nastawione na obsługę zachodnioeuropejskich klientów. Szefowie Amazona, choć o Polsce wyrażają się kurtuazyjnie, na razie nie planują uruchomienia u nas e-sklepu. Przyznają jednocześnie, że Polacy coraz liczniej robią zakupy poprzez zagraniczne serwisy Amazona.

Propaganda sukcesu

„Pracuj ciężko. Baw się dobrze. Twórz historię” – to firmowe hasło, które można znaleźć na ścianie każdego magazynu Amazona. O tworzeniu historii przekonany jest nie tylko prezes i założyciel koncernu Jeff Bezos, ale i wicepremier Ja­nusz Pie­cho­ciń­ski. In­we­sty­cję Amazona nazwał ka­mie­niem mi­lo­wym pol­skiej go­spo­dar­ki. Nie wszyscy podzielają jego entuzjazm. Dla prof. Krzysztofa Rybińskiego to propaganda sukcesu. Polska wśród krajów OECD odznacza się najniższym rocznym wynagrodzeniem na pracownika – przypomniał na swym blogu.

Polityka 38.2014 (2976) z dnia 16.09.2014; Rynek; s. 42
Oryginalny tytuł tekstu: "Wyprawa do źródeł Amazona"
Reklama