Rynek

Wynajem z ograniczeniami

Ekonomia współdzielenia. IKEA będzie wynajmować meble

Gospodarka o obiegu zamkniętym to kierunek, w którym IKEA chce się rozwijać także w Polsce. Gospodarka o obiegu zamkniętym to kierunek, w którym IKEA chce się rozwijać także w Polsce. Becca Tapert / Unsplash
IKEA planuje obok sprzedaży także wypożyczanie mebli. Czy gospodarka współdzielona przyniesie kres posiadania? Niekoniecznie.

O Polakach mówi się często, że mają w sobie zakodowany kult posiadania. To pozostałość czasów komunizmu, gdy na wiele rzeczy nie mogliśmy sobie pozwolić – nie tylko z powodu braku pieniędzy, ale też braku ich fizycznej dostępności w gospodarce centralnie sterowanej. W wolnej Polsce przyszedł czas, aby te wszystkie zaległości nadrobić. Z drugiej strony to nasz kraj jest jednym z europejskich liderów miejskich wypożyczalni rowerowych, przewozy osób takie jak Uber cieszą się dużą popularnością.

Posiadanie i wypożyczanie bez sprzeczności

Paradoks? Tak naprawdę między posiadaniem a wypożyczaniem nie ma sprzeczności ani nawet rywalizacji. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że oba te rozwiązania są po prostu skierowane do innych grup klientów, będących na innym etapie życia, mających różne potrzeby. Wynajmowanie mieszkań ma swoje zalety, ale kto zakłada rodzinę, ten najczęściej decyduje się na zakup nieruchomości – nawet gdy oznacza to wzięcie kredytu na wiele lat. Nowe wypożyczalnie samochodów cieszą się w miastach sporą popularnością, jednak korzystają z nich głównie ci, którzy własnego auta nie posiadają. Carsharing ani Uber nie spowodowały, że w Polsce zaczęła spadać liczba zarejestrowanych pojazdów. Przeciwnie, jest ich wciąż coraz więcej.

Ekonomia współdzielenia bardziej przemawia do młodych

Tak samo nowy pomysł szwedzkiej sieci nie jest rewolucją, która sprawi, że przestaniemy meble kupować na własność. Zdecydowana większość klientów będzie to robić, ale pewna grupa skorzysta z wynajmu stołów, biurek czy krzeseł – zwłaszcza gdy i tak wynajmuje mieszkania oraz często się przeprowadza. Ekonomia współdzielenia to hasło bardzo dziś modne i odmieniane przez wszystkie przypadki. Jednak jest zdecydowanie za wcześnie, by ogłosić jej ostateczne zwycięstwo. Jest ona atrakcyjna zwłaszcza dla młodego pokolenia, to starsze zaś patrzy na nią raczej sceptycznie.

Czytaj także: Foodsharing: jak to działa?

Czy idea własności przetrwa?

Pewnie dopiero za dekadę albo dwie będziemy mogli ocenić, czy idea własności staje się niemodna w całym społeczeństwie. Wiele zależy od młodych dziś ludzi, którzy na przykład nie mają własnego pojazdu, bo wystarcza im wypożyczanie pojazdów albo jazda taksówkami bądź Uberem. Czy nadal będą tak samo postępować, mając dzieci? A gdy urodzi im się syn albo córka i pojadą do Ikei bądź innego sklepu, kupią łóżeczko czy zdecydują się je wynająć?

Czytaj także: Wypożyczalscy. Nie kupuj, pożycz

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyjątkowo długie wolne po Nowym Roku. Rodzice oburzeni. Dla szkół to konieczność

Jeśli ktoś się oburza, że w szkołach tak często są przerwy w nauce, niech zatrudni się w oświacie. Już po paru miesiącach będzie się zarzekał, że rzuci tę robotę, jeśli nie dostanie dnia wolnego ekstra.

Dariusz Chętkowski
04.12.2024
Reklama