JOANNA SOLSKA: – Sami prosimy się o powodzie i susze?
ANDRZEJ KRASZEWSKI: – Udając, że działamy zgodnie z prawem unijnym, prowadzimy gospodarkę wodną, która zagraża naszemu zdrowiu i grozi poważnymi stratami w gospodarce. Także powodziami oraz suszą, które zafundujemy sobie za ciężkie pieniądze, realizując budowę zapowiadanych przez premiera Morawieckiego wielkich autostrad wodnych. Czyli czegoś, o czym Europa od ponad pół wieku już wie, że prowadzi do nieszczęścia, jakim są częstsze, intensywne powodzie.