Przeforsowane przez PiS lex TVN wzbudziło tsunami słusznego oburzenia, ale tuż po nim możemy spodziewać się kolejnej fali: reakcji ze strony Discovery. Jeszcze nie wiemy, ile nas to będzie kosztowało, ale instrumenty, po które może sięgnąć amerykański koncern, są łatwe do przewidzenia.
Przyjęcie przez Sejm ustawy zwanej popularnie lex TVN, bo wymierzonej w jednego, konkretnego nadawcę telewizyjnego, skłoniło właściciela – amerykański koncern Discovery – do działania. „Ustawa jest najnowszym zamachem na niezależne media i wolność prasy. Jest też wymierzona bezpośrednio w TVN Discovery, wiodącą w kraju niezależną grupę nadawczą i dostawcę informacji, a także jedną z największych amerykańskich inwestycji w Polsce” – czytamy w wydanym przez spółkę komunikacie.