Zanim pojawiła się Barbie, była Lilli. Wymyślił ją rysownik komiksów, zatrudniony przez niemiecki brukowiec „Bild”. Lilli była seksowna, bezpruderyjna i uosabiała męskie szowinistyczne stereotypy dotyczące blondynek. Spodobała się jednak czytelnikom tak bardzo, że „Bild” poszedł za ciosem i w 1955 r. zaczął sprzedawać w kioskach linię produktów z komiksową bohaterką. W tym – jej plastikową figurkę. Tę figurkę kupiło w czasie podróży po Szwajcarii amerykańskie małżeństwo Ruth i Elliott Handlerowie. Nie wiedzieli, że to właściwie gadżet dla dorosłych.
Handlerowie prowadzili w USA niewielką rodzinną firmę Mattel wytwarzającą ramki do zdjęć. Ramki sprzedawały się kiepsko, więc właściciele wymyślili, żeby z plastikowych odpadów produkcyjnych robić mebelki dla lalek. Po kilku miesiącach okazało się, że mebelki dają więcej zysku, więc szefowie Mattel zmienili branżę. Postawili na zabawki dla dzieci.
Ruth Handler pochodziła z rodziny polskich Żydów, którzy na początku XX w. wyemigrowali do Ameryki. Lubiła obserwować, jak jej córka Barbara oraz liczne kuzynki wspólnie się bawią. W połowie lat 50. w sklepach dla dzieci sprzedawane były tylko lalki przypominające niemowlęta. Małe dziewczynki mogły je niańczyć, naśladując swą mamę. Ruth zauważyła, że kilkulatki bardzo często obsadzają swe zabawki w dorosłych rolach. To był impuls – dlaczego nie zrobić lalki, która będzie przypominać dojrzałą kobietę, włącznie z budową ciała? Gdy kilka lat później zobaczyła w Europie Lilli, wiedziała już, jak ma ona wyglądać.
Trendy lala
Barbie – nazwana od zdrobnienia imienia córki Ruth, Barbary – zadebiutowała na targach zabawek w Nowym Jorku 9 marca 1959 r.