W sobotę 5 maja minister Elżbieta Rafalska wygłosiła oświadczenie w związku z trwającym od kilkunastu dni protestem bliskich osób niepełnosprawnych. Szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej zapewniła, że jest gotowa kontynuować rozmowy. Dwa dni temu z protestującymi rozmawiała też Agata Kornhauser-Duda. Szans na porozumienie na razie jednak nie widać.
A data jest szczególna. 5 maja wypadają Europejski Dzień Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych i Światowy Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Rodziny i opiekunowie osób niepełnosprawnych nie opuszczają Sejmu, w całym kraju trwają manifestacje poparcia dla ich postulatów.
Dobry rząd, niewdzięczni Rodzice Osób Niepełnosprawnych?
„Wykazaliśmy dużo dobrej woli, zaproponowaliśmy rozwiązania systemowe – twierdziła w sobotę Rafalska. – Odpowiedzieliśmy natychmiast na propozycje złożone przez protestujących rodziców”.
Słowa szefowej MRPiPS po niemal trzytygodniowych protestach w Sejmie nie przekonują, brzmią wręcz wyjątkowo nieszczerze. Kluczowe postulaty protestujących rodzin osób niepełnosprawnych były bowiem dwa. I choć rząd przyjął już projekt ustawy o podwyższeniu renty socjalnej dla osób z niepełnosprawnościami (postulat pierwszy), w kwestii drugiego – wsparcia finansowego w wysokości 500 zł – wciąż nie chce ustąpić.
Rząd wie lepiej
A forsowana przez rząd