Matki ciężko niepełnosprawnych dzieci też protestują przeciw decyzji Trybunału. Najczęściej na Facebooku, bo rewolucja nie zwalnia od zmieniania pampersów, karmienia i podawania leków.
Mimo rozpaczliwych protestów, okupowania Sejmu, wielu dyskusji, artykułów i audycji – politycy nadal lekceważą tę grupę społeczną.
Lekarze i fizjoterapeuci przewidują, że wkrótce powstaną trzecie kolejki bez kolejki. A rodzice dorosłych niepełnosprawnych, którzy protestowali w Sejmie, nazywają nową ustawę „wydmuszką”.
Opowiastki o braku pieniędzy dla najbardziej potrzebujących są raczej bajkami, skoro rząd ma fundusze na wyprawki szkolne, strzelnice w każdym powiecie, Centralny Port Lotniczy i wiele innych rzeczy.
1 lipca będziemy chodzili do placówek medycznych i rehabilitacyjnych. I będziemy chcieli dostać się szybko i bez kolejki – zapowiada liderka zawieszonego 27 maja sejmowego protestu.
Nigdy nie zrozumiemy tego, że władza nie chciała pomóc najsłabszej grupie społecznej – mówiła pod Sejmem Iwona Hartwich.
W tym roku Dzień Matki w Polsce miał charakter wyjątkowy. Zbiegł się z 39. dniem sejmowego protestu osób z niepełnosprawnościami oraz ich matek. Na Wiejskiej o godz. 14 dzięki inicjatywie Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, stowarzyszenia Obywatele Solidarnie w Akcji i Porozumienia Kobiet 8 Marca odbyła się pikieta solidarnościowa z protestującymi.
Protestujący zrobili bardzo dużo. A przede wszystkim obnażyli hipokryzję ludzi, którzy nam tyle obiecali – podkreślali zebrani na Wiejskiej.
Jeśli protest zmienia swój charakter, zmienia się jego ekspresja, musimy się dostosowywać – tłumaczył decyzję o interwencji Straży Marszałkowskiej Andrzej Grzegrzółka, szef CIS.
Nawet jeżeli władza się nie ugnie i nie spełni postulatów protestujących w Sejmie niepełnosprawnych i ich opiekunów, oni już i tak wygrali. Bo od ponad miesiąca patrzy na nich cała Polska.