Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

50 plus (jak dobrze pójdzie) dla niepełnosprawnych od PiS

Protest rodzin osób niepełnosprawnych, 2018 r. Protest rodzin osób niepełnosprawnych, 2018 r. Jakub Włodek / Agencja Gazeta
Kryterium dochodowe. Tak rząd wybrnął z obietnic danych niepełnosprawnym. Sejm pracuje nad projektem ustawy, do którego niespodziewanie wpisano owo zastrzeżenie.

Kryterium dochodowe. Magiczne słowo, które pozwala państwu migać się od swoich zobowiązań. Państwo jest właśnie po to: by asekurować człowieka, gdy popadnie w tarapaty, w których w pojedynkę nikt sobie nie poradzi. Czy może być bardziej typowy przypadek podobnej sytuacji niż niepełnosprawność?

Czytaj także: Ile kosztuje niepełnosprawność

Miało być 500 zł dla niepełnosprawnych – ale nie ma

A jednak państwo, w tym samym czasie, gdy rozdaje 500 plus na dzieci niezależnie od dochodów rodziny, odmawia podobnego wsparcia osobom, które po stokroć bardziej go potrzebują. Miało być 500 zł? Premier obiecał protestującym w Sejmie w zeszłym roku? No to będzie nie więcej niż 480 dla wybranych, i to tylko pod warunkiem, że wszystkie dochody niepełnosprawnej osoby zamkną się sumą 1,6 tys. Jakby dało się przeżyć za tę kwotę. Opłacić rehabilitację, leki, opiekunkę...

Państwo wie, że skoro ktoś się urodził, to ma rodziców. Wiele mówiąc o świętej instytucji rodziny, państwo na owej rodzinie żeruje bez skrupułów. Rodzice wychowujący dzieci dostają 500 plus. Rodzice tych z niepełnosprawnościami muszą zrezygnować z pracy i poświęcić się – przez resztę życia balansując na granicy przetrwania. Ale to w ich wypadku państwo wyznaczyło kryterium dochodowe. Jeśli rodzic dorobi, państwo przestanie wypłacać nawet podstawowe wsparcie.

Czytaj także:

  • osoby z niepełnosprawnościami
  • Reklama