Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Czy nowy związek zawodowy nauczycieli zaradzi starym problemom?

Strajk solidarności z nauczycielami, Poznań 2019 r. Strajk solidarności z nauczycielami, Poznań 2019 r. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
Przedstawiciele grupy „Ja nauczyciel′ka” brali udział w wiosennych pracach tzw. kwadratowego stołu dla oświaty, a dziś chcą dążyć do realizacji 21 postulatów. Między innymi do uszczuplenia podstawy programowej.

Działające dziś oświatowe związki zawodowe nie nadążają za zmieniającym się obrazem szkół, za współczesnością – oceniają pracownicy oświaty, którzy postanowili założyć nową organizację. Pomysł zainicjowała facebookowa społeczność „Ja, nauczyciel′ka”, która była jednym z motorów napędowych protestów w ubiegłym roku szkolnym.

To w tej grupie rozwinął się pomysł przechodzenia nauczycieli na zwolnienia lekarskie i kolejne akcje, w efekcie których nastąpił wiosenny strajk nauczycieli. – W ostatnich miesiącach zgłaszało się do nas dużo ludzi z problemami prawno-formalnymi, organizacyjnymi, ale też z różnego rodzaju pomysłami i poglądami – opowiada Marek Mendel, dyrektor szkoły podstawowej w Kościeliskach.

21 postulatów nauczycieli

Przedstawiciele grupy „Ja nauczyciel′ka” brali udział w wiosennych pracach tzw. kwadratowego stołu dla oświaty, zorganizowanego przez samorządowców. – Przy okazji tych rozmów w pewnym momencie pojawiło się pytanie, kogo reprezentujemy. Odpowiedź „reprezentujemy grupę działającą na Facebooku” dla niektórych jest niezrozumiała. Dlatego doszliśmy do wniosku w gronie 11 najbardziej zaangażowanych osób, że dobrze byłoby sformalizować nasze działanie. Założyliśmy fundację, która czeka na rejestrację. Zainteresowanie nowym związkiem zawodowym wyrażono w ankietach, które wypełniło prawie 2 tys. członków grupy.

Nowy związek miałby dążyć do realizacji 21 postulatów sformułowanych przez ruch „Ja, nauczyciel′ka”. Dotyczą one m.in. wzrostu wynagrodzeń,

  • nauczyciele
  • Sławomir Broniarz
  • Związek Nauczycielstwa Polskiego (ZNP)
  • Reklama