Przejdź do treści
Mateusz Witczak, Agata Szczerbiak
29 stycznia 2021
Fotoreportaże

Protest w Warszawie. Demonstranci zamknięci w kordonie policji

29 stycznia 2021
Funkcjonariusze policji chroniący dostęp do budynku Trybunału Konstytucyjnego na al. Szucha. Strajk Kobiet, 28.01.2021 r. Funkcjonariusze policji chroniący dostęp do budynku Trybunału Konstytucyjnego na al. Szucha. Strajk Kobiet, 28.01.2021 r. Anna S. Kowalska / Polityka
Policja otoczyła kordonem protestujących pod siedzibą TK i zatrzymywała kolejne osoby. W środku nocy funkcjonariusze siłą wynosili demonstrantów trzymających się za ręce. „Widzimy się znowu o godz. 20” – zapowiedziała liderka Strajku Kobiet Marta Lempart.

O godz. 19 w Warszawie rozpoczął się kolejny protest Ogólnopolskiego Strajku Kobiet – kilkanaście godzin po tym, jak w „Dzienniku Ustaw” pojawiło się uzasadnienie i wyrok Trybunału Julii Przyłębskiej. Orzeczenie znosi jedną z trzech przesłanek zezwalających na legalną aborcję: „gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”.

W środę 27 stycznia protestowało 51 miast. Najliczniej było w Warszawie, a policja zachowała spokój, nie użyła gazu łzawiącego, nie otaczała manifestujących ani nie próbowała zagłuszyć organizatorek. – Chciałoby się powiedzieć: „nikt nie zginął, pełen profesjonalizm” – Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Lewica) trawestuje niedawną wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy. – Zwracam na to uwagę, by pokazać absurd sytuacji, w której się znaleźliśmy. Gdy tematem do rozmowy jest fakt, że policja nie robi nikomu krzywdy i jest to wyjątkowa sytuacja. Znaleźliśmy się jako państwo w złym miejscu – mówiła w czasie czwartkowego protestu, który rozpoczął się w Warszawie na pl. Na Rozdrożu.

Kuba Atys/Agencja GazetaStrajk Kobiet przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego

Posłanka przestrzegła, by nie wyciągać z przebiegu protestów daleko idących wniosków. – Raz policja zachowuje się tak, innym razem inaczej. Być może czeka teraz na wezwanie Jarosława Kaczyńskiego, tak jak miało to miejsce jesienią, ale niepokojące jest, że idąc na legalny, spontaniczny protest, każda kobieta musi się zastanawiać, czy dziś będzie miała szczęście i policja będzie spokojna, czy może wróci do domu ze złamaną ręką.

  • aborcja
  • Strajk Kobiet
  • Trybunał Konstytucyjny

Mateusz Witczak, Agata Szczerbiak

Reklama

    Najchętniej czytane w sekcji Fotoreportaże

POLITYKA
Prenumerata Inpost Subskrypcja
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

wydanie polityka
wydanie polityka
wydanie specjalne
wydanie specjalne
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar wiedza i życie
wydanie pulsar wiedza i życie
  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla subskrybentów
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Deklaracja dostępności
  • Informacje dla akcjonariuszy
  • Ustawienia cookie

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Aplikacja dla zabieganych z newsami ze świata nauki, technologii i kultury.
  • Pulsar
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.