Gra z aborcją, którą Jarosław Kaczyński prowadził jesienią zeszłego roku, w szczycie pandemii, była polityczną hochsztaplerką. Jej ofiary idą już w dziesiątki tysięcy.
„Bzdurą jest twierdzenie, że aborcja jest zakazana. (…) Każdy średnio rozgarnięty człowiek może sobie załatwić aborcję za granicą. W moim przekonaniu nic takiego, co by zagrażało interesom kobiet, się nie stało” – powiedział Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla „Wprost”, przyznając tym samym, że gra, którą prowadził jesienią zeszłego roku, w szczycie pandemii, była polityczną hochsztaplerką.