Przemysław Czarnek zapowiedział, że do końca kwietnia chce zdążyć ze zmianami w Karcie Nauczyciela. Dzięki temu dyrektorzy będą mieli miesiąc na przygotowanie i zatwierdzenie arkuszy organizacyjnych według nowych zasad. Minister jednak nie wie, że planowanie nowego roku szkolnego zaczyna się dużo wcześniej. W moim liceum pierwsze poważne zebranie w tej sprawie wyznaczono już na 7 stycznia. A i tak uważamy, że dyrektor się nie spieszy.
Nauczyciele do zwolnienia
Z nauczycielami zatrudnionymi na podstawie mianowania rozwiązuje się umowę raz w roku: 31 sierpnia. Aby było skuteczne, wypowiedzenie należy wręczyć trzy miesiące wcześniej, najpóźniej 31 maja. Dyrektorzy muszą dobrze zaplanować organizację nowego roku szkolnego, aby wiedzieć, których nauczycieli należy zwolnić, ponieważ zabraknie dla nich godzin, a jakich zatrudnić, gdyż w szkole nie ma odpowiednich fachowców.
Dyrektor tak powinien planować organizację, aby ruch kadrowy był jak najmniejszy. To bardzo skomplikowana układanka, nie da się jej zrobić i uzyskać zgody organu prowadzącego w – jak chce minister – jeden miesiąc. Zapowiedź Czarnka wywraca do góry nogami organizację roku szkolnego 2022/2023. Najważniejszą zmianą jest zwiększenie pensum o cztery godziny w tygodniu (z 18 do 22). Jeśli ministrowi uda się tego dokonać, w szkołach powstanie trudny do wyobrażenia chaos.
Nauczyciele do zatrudnienia
Obecny system pracy w oświacie wszystkich nauczycieli traktuje równo. Każdy – bez względu na przedmiot – ma tyle samo lekcji do przeprowadzenia i zarabia tyle samo.