Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Lex Czarnek. Uczniowie, rodzice, nauczyciele wzywają prezydenta do weta

Pikieta przeciw ustawie lex Czarnek w Częstochowie Pikieta przeciw ustawie lex Czarnek w Częstochowie Grzegorz Skowronek / Agencja Gazeta
Pojawiła się nadzieja, że podpis prezydenta nie nastąpi z automatu, jak było z większością rządowych przedłożeń. Skala konsultacji wokół lex Czarnek jest szeroka jak nigdy w odniesieniu do przepisów dotyczących oświaty.

Ponad godzinę trwało spotkanie przedstawicieli kampanii „Wolna szkoła” w Kancelarii Prezydenta poświęcone tzw. lex Czarnek. Przypomnijmy, chodzi o forsowane przez resort edukacji i nauki przepisy radykalnie poszerzające władzę nominowanych przez ministra kuratorów. Zyskaliby prawo do jednoosobowego zwalniania dyrektorów bez możliwości odwołania, podejmowaliby też ostateczną decyzję o tym, czy organizacje pozarządowe mogą prowadzić na terenie szkół zajęcia z uczniami, nawet gdyby ich rodzice sobie tego życzyli.

Lex Czarnek. Prezydent jeszcze nie zdecydował

Kampania „Wolna Szkoła” zrzesza ponad setkę organizacji społecznych, związków nauczycielskich i korporacji samorządowych. W ich imieniu w rozmowach z ministrą Bogną Janke, odpowiadającą w Kancelarii Prezydenta za dialog społeczny, uczestniczyli Anna Schmidt-Fic, Iga Kazimierczyk i Olgierd Porębski. – Staraliśmy się za pośrednictwem pani minister dostarczyć panu prezydentowi argumentów, aby zawetować ustawę, która naszym zdaniem jest szkodliwa zarówno dla uczniów, jak i dla innych członków szkolnych społeczności – podkreśla Anna Schmidt-Fic.

Jak dodali Iga Kazimierczyk i Olgierd Porębski, wszyscy uczestnicy spotkania zgodzili się, że polskiej szkole są potrzebne ogromne zmiany i jest ona pogrążona w głębokim kryzysie. Przedstawiciele „Wolnej szkoły” podkreślali jednak, że lex Czarnek nie rozwiązuje żadnego z problemów – ani związanego z brakami kadrowymi, ani zdrowiem psychicznym. Przeciwnie, wprowadza dużo zamieszania, nowych wyzwań, także o charakterze czysto biurokratycznym.

Reklama