Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

W szkołach od września rozdział krzyża od godła. Koniec symbiozy z Kościołem

Nauczyciel w jednej z poznańskich szkół Nauczyciel w jednej z poznańskich szkół Piotr Skórnicki / Agencja Wyborcza.pl
Jeszcze do niedawna szkoła miała za zadanie uczyć, że wiara i patriotyzm są podobne jak dwie krople wody. Od 1 września ta symbioza wartości państwowych i religijnych wreszcie się skończy.

Przez cały rok szkolny, mimo zmiany władzy w połowie grudnia 2023 r., nauczyciele realizowali priorytety wprowadzone przez Przemysława Czarnka. Formalnie obowiązują one do 31 sierpnia br. Najważniejszym celem działań dydaktyczno-wychowawczych było i wciąż jest „propagowanie założeń i kanonu edukacji klasycznej oraz sięganie do dziedzictwa kulturowego Europy”, czyli do wartości chrześcijańskich.

PiS za cel nadrzędny uznał „wspomaganie wychowawczej roli rodziny poprzez pomoc w kształtowaniu u wychowanków i uczniów stałych sprawności w czynieniu dobra”. Moralność była w edukacji najważniejsza. Inne zadania, np. wspomaganie rozwoju fizycznego dzieci czy opanowanie kompetencji cyfrowych, też znalazły się wśród zadań polityki oświatowej państwa, ale na dalszym planie. Za pisowskiej władzy i formalnie aż do dziś najwięcej uwagi należało poświęcać rodzinie.

Wiara i patriotyzm jak dwie krople wody

Dopiero od nowego roku szkolnego nauczyciele będą realizowali program obecnego rządu. Zmiany są duże. W priorytetach na rok 2024/2025, które właśnie ogłosiła Barbara Nowacka, nie ma ani słowa o rodzinie. Nie znaczy to, że szkoła przestanie wspierać rodzinę w wychowywaniu dziecka. Ten cel przestał być jednak kluczowy, podobnie jak propagowanie fundamentów dziedzictwa kulturowego Europy, czyli wartości chrześcijańskich. Również o tym nie ma ani słowa w dokumencie podpisanym przez Nowacką.

Choć koalicji rządowej nie udało się wyprowadzić przedmiotu religia ze szkół, jest szansa, że uda się usunąć religijnego ducha z innych przedmiotów oraz godzin wychowawczych. Po raz pierwszy od wielu lat katecheta i wychowawca będą mieli rozbieżne zadania.

Reklama