Społeczeństwo

Wraca sprawa męża Elżbiety Witek. Szpital popełnił błąd?

Elżbieta Witek Elżbieta Witek Łukasz Błasikiewicz / Kancelaria Sejmu RP
Prokuratura Okręgowa w Legnicy ponownie wszczęła śledztwo po doniesieniu córki zmarłej pacjentki, dla której zabrakło miejsca na OIOM-e. Przez dwa lata i osiem miesięcy przebywał tu mąż byłej marszałek Sejmu.

Prokuratura Okręgowa w Legnicy wiosną 2023 r. odmówiła wszczęcia śledztwa z zawiadomienia córki pacjentki, której nie przyjęto na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej w legnickim szpitalu. Dwa lata później śledczy wracają do sprawy, w której tle jest mąż byłej marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Stanisław Witek przebywał na tym oddziale dwa lata i osiem miesięcy. Kobieta, która złożyła zawiadomienie do prokuratury, podnosiła w nim, że jej matka zmarła, bo na OIOM-ie nie było wolnych miejsc.

PiS broni byłej marszałek

W 2023 r. sprawę nagłośniło Radio Zet. Reakcja zarówno marszałek Witek, jak i prominentnych polityków PiS była jednoznaczna. Dziennikarzy oskarżono o bezpardonowy atak na chorego człowieka i jego bliskich. Elżbieta Witek podkreślała, że gdyby tylko mogła, zabrałaby męża do domu, ale jego stan na to nie pozwalał. Musiałby bowiem oddychać samodzielnie.

Szpital wydał oświadczenie, w którym poinformował, że w placówce „każdy przypadek jest traktowany indywidualnie. Wobec pacjentów w ciężkim stanie niemożliwe jest określenie normatywnego okresu hospitalizacji. (…) Czas pobytu pacjenta w danym oddziale wynika każdorazowo z oceny stanu pacjenta, jego rokowań oraz dostępności koniecznej do stosowania terapii. Decyzje w zakresie metod i sposobu leczenia pacjenta zawsze podejmują lekarze specjaliści”. Media szybko ujawniły jednak, że dyrektorka placówki Anna Płotnicka-Mieloch zna się prywatnie z Elżbietą Witek z Jawora, jej rodzinnego miasta.

Tłumaczył się też NFZ, który poinformował, że w ostatnich pięciu latach takich długoterminowych chorych na OIT i OIOM-ie było 83, a decyzja o zakresie metod i sposobie leczenia pacjenta zawsze należy do lekarza specjalisty.

Szpital popełnił błąd?

„Polityka” przyjrzała się wtedy procedurom obowiązującym na OIOM-ach i rekomendacjom dotyczącym leczenia pacjentów przewlekle chorych. Specjaliści tłumaczyli, że legnicki oddział jest przykładem kryzysu odpowiedzialności, bo w przypadku pacjentów, którzy nie rokują poprawy, są w stanie wegetatywnym, pozostaje tylko pielęgnacja i przekazanie chorego do specjalistycznego ośrodka. Również takiego, który zapewnia mechaniczną wentylację z pomocą respiratora.

Podkreślano też, że w lipcu 2022 r. Polskie Towarzystwo Anestezjologii i Intensywnej Terapii przyjęło wytyczne do kwalifikacji pacjenta na oddziały intensywnej terapii i opieki medycznej: „1. Pacjent odniesie korzyść z leczenia na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii, 2. Prawdopodobnie odniesie korzyść, 3. Nie jest wiadome, czy odniesie korzyść czy NIE odniesie korzyści z leczenia i ostatni, czwarty punkt – pacjent NIE odniesie korzyści” (pisownia oryginalna).

Stanisław Witek zmarł 14 kwietnia 2024 r. Przebywał już w specjalistycznym ośrodku opiekuńczym, gdzie z legnickiego OIOM-u został przewieziony w czerwcu 2023. Dyrektorka szpitala, w którym leżał ponad dwa i pół roku, została odwołana w sierpniu 2024. A w lutym 2025 prokuratura w Legnicy ponownie wszczęła śledztwo – pod kątem błędu medycznego.

„Decyzja prokuratury ma na celu ustalenie, czy pacjentka, której córka złożyła zawiadomienie, nie została narażona przez lekarzy na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu” – poinformowała w rozmowie z TVP Info Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kultura

Ranking najlepszych galerii według „Polityki”. Są spadki i wzloty. Korona zostaje w stolicy

W naszym publikowanym co dwa lata rankingu najlepszych muzeów i galerii sporo zmian. Są wzloty, ale jeszcze częściej gwałtowne pikowania.

Piotr Sarzyński
11.03.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną