Społeczeństwo

Między MEN-em a plebanem

Świeccy katecheci pójdą na bruk? Oni oberwą, by zachowały się etaty dla księży

„Raz przed świętami dostałam 100 zł” – opowiada katechetka o 27-letnim stażu. „Raz przed świętami dostałam 100 zł” – opowiada katechetka o 27-letnim stażu. Patryk Sroczyński
Nawet 11 tys. katechetów może w przyszłym roku szkolnym stracić pracę. Dotknie to głównie świeckich. Zbierają podpisy pod projektem, by religia lub etyka była obowiązkowa.
Z nauczaniem religii w szkole coś poszło nie tak. Religia została odarta z wymiaru duchowego, uczniowie nie rozumieją archaicznego języka podręczników, zerwane zostały związki młodych z parafią.Anatol Chomicz/Forum Z nauczaniem religii w szkole coś poszło nie tak. Religia została odarta z wymiaru duchowego, uczniowie nie rozumieją archaicznego języka podręczników, zerwane zostały związki młodych z parafią.

Zwolnienia to skutek rozporządzenia ministry Barbary Nowackiej ograniczającego nauczanie religii z dwóch do jednej godziny tygodniowo.

Adrianna Borek, dyrektorka największej szkoły podstawowej w Gorzowie Wielkopolskim (1,5 tys. uczniów), szacuje, że będzie musiała zwolnić troje z sześciorga katechetów. Na katechezę chodzi tam ok. 70 proc. uczniów, ale coraz więcej wypisuje się w czwartej klasie. – Ubiegłoroczne rekolekcje to był dla nas szok i zaskoczenie. Katechizowani uczniowie wychodzili na półtorej godziny do kościoła, reszta miała czekać w świetlicy. Zaglądamy do świetlicy, a tam tłum – wspomina. – Ze zwolnieniami katechetów dramatu u nas nie będzie. Dwie nauczycielki to emerytki, które tylko sobie dorabiają. Nie muszę odbierać etatu ludziom, którzy mają rodziny na utrzymaniu. W sprawie tego, kto zostanie zwolniony, jeszcze konsultujemy się z proboszczem. Zazwyczaj nieźle się dogadujemy, choć wiem, że w innych szkołach bywa różnie. Obawiam się, że najmocniej oberwą świeccy i siostry, by zachowane zostały etaty dla księży.

Za „Bóg zapłać”

Odpowiedzią na rozporządzenie ministry jest firmowana przez Stowarzyszenie Katechetów Świeckich (SKŚ) inicjatywa obywatelska – projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Według niego zajęcia z religii lub etyki miałyby być obowiązkowe, i to w wymiarze dwóch godzin tygodniowo. Ocena z religii/etyki ma wrócić na świadectwo, być wliczana do średniej i brana pod uwagę przy promocji do następnej klasy. Katecheci domagają się także, by w klasach wisiały krzyże i można tam było odmawiać modlitwy. Tak ostra licytacja może z jednej strony świadczyć o strategii – tworzeniu pola do negocjacji; z drugiej – być przejawem desperacji. Świeccy nauczyciele poczuli się w tej sytuacji opuszczeni i przez państwo, i przez Kościół.

Polityka 21.2025 (3515) z dnia 20.05.2025; Społeczeństwo; s. 30
Oryginalny tytuł tekstu: "Między MEN-em a plebanem"
Reklama