Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Sport

Katar 2022. Sensacja w polskiej grupie. Po południu gramy z Meksykiem

Trener Czesław Michniewicz i kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski. Katar, 18 listopada 2022 r. Trener Czesław Michniewicz i kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski. Katar, 18 listopada 2022 r. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
Od wielkiej sensacji rozpoczęły się rozgrywki w polskiej grupie na mistrzostwach świata w Katarze. Argentyna Leo Messiego przegrała 1:2 z Arabią Saudyjską. Jak pójdzie po południu Polakom, którzy grają z Meksykiem?

Wynik dzisiejszego meczu Polaków będzie miał zasadnicze znaczenie dla ich losów w grupowych rozgrywkach katarskiego mundialu. Co do tego wszyscy się zgadzają. W grupie C są jeszcze Arabia Saudyjska i Argentyna. Czwarty mecz mistrzostw rozegrają tylko dwa pierwsze zespoły.

Pierwsze miejsce w grupie jeszcze rano rezerwowaliśmy w tym miejscu – wydawało się, że nie na wyrost – dla następców Maradony. Ale doszło do olbrzymiej sensacji w pierwszym meczu polskiej grupy. Argentyna została pokonana przez Arabię Saudyjską 1:2. I nie był to przypadek, tylko efekt mądrej gry Saudyjczyków. Taki rezultat jest świetny dla atrakcyjności turnieju, dla Polaków to może być dodatkowa komplikacja. Tym jednak będziemy sobie zaprzątać głowy później, po dzisiejszym starciu z Meksykanami.

Czytaj też: Dęta piłka, wielka gra pozorów. I Zachód to pochwala?

Polska – Meksyk. Po raz dziewiąty

Historia meczów przeciw Meksykowi nie jest szczególnie bogata. Było ich raptem osiem. Bilans wyrównany: po trzy zwycięstwa i porażki, dwa remisy. Tylko raz mecz nie był towarzyski. Dawno temu podczas mundialu w Argentynie było 3:1 dla drużyny prowadzonej przez Jacka Gmocha. Ale to był 1978 r., zamierzchła przeszłość. Gole wbijali przeciwnikom Zbigniew Boniek (dwa) i Kazimierz Deyna.

Z ostatniego sparingu w Gdańsku w 2017 r., przegranego 0:1, też raczej nie można wyciągać daleko idących wniosków. Tamtą grę z boiska mogą pamiętać trzej dzisiejsi kadrowicze: Wojciech Szczęsny, Piotr Zieliński i Artur Jędrzejczyk.

Istotniejszym tropem jest ranking FIFA. Meksyk jest na 13. miejscu, Polska na 26.

Reklama