Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Sport

Iga Świątek czeka na swój mecz. „Zgasło światło”, Madryt nadal bez prądu

Iga Świątek w Madrycie, 26 kwietnia 2025 r. Iga Świątek w Madrycie, 26 kwietnia 2025 r. Mutua Madrid Open / Facebook
Blockout w Hiszpanii utrzymuje się od południa i trzyma zawodników w blokach startowych. W tym Polkę, która miała dziś rozegrać mecz o ćwierćfinał.

Turniej tenisa to nie jest rzecz jasna największe zmartwienie władz ani tym bardziej osób pozbawionych prądu. Blockout objął Hiszpanię, część Portugalii, z przerwą w dostawie mierzyła się dzisiaj też Francja. Że sytuacja nie wróci prędko do normy, widać m.in. po kortach świecących pustkami i odwlekanych godzinach startu kolejnych meczów. Opustoszała słynna La Caja Mágica, magiczna puszka, gdzie hiszpański turniej się rozgrywa. Mutua Madrid Open, bo tak się oficjalnie turniej nazywa, zawodzi komunikacyjnie, fanów w social mediach pozostawia bez wyjaśnień.

Organizatorzy dopiero po paru godzinach ogłosili, że kolejne rundy zostaną rozegrane we wtorek, choć i to zależy od postępów w zwalczaniu kryzysu.

Nie ma prądu, nie ma grania

Iga Świątek miała zagrać w poniedziałek ok. godz. 13 i nadal czeka. Prąd jest tu oczywiście niezbędny, nawet jeśli do rozegrania spotkania wystarczą (w teorii) tylko rakieta, siatka, trochę ziemi i sędziowie. W Madrycie (w zasadzie już na większości turniejów) z usług sędziów liniowych się nie korzysta, błędy wyłapuje elektroniczny system Hawk-Eye. Główny sędzia też ze stołka nie schodzi i nie bada naocznie śladu odbicia. Zresztą paru zawodników (w tym liderka rankingu Aryna Sabalenka), rozzłoszczonych i przekonanych, że system się myli, w tym roku zrobiło sobie smartfonem zdjęcie śladu na pamiątkę.

Ale „tego jeszcze nie grali”, jak to się kiedyś mawiało. Turnieje tenisowe przerywają co najwyżej deszcze, jeśli nie da się wyciągnąć dachu. Hawk-Eye też nie jest bezawaryjny. Ale zdarzyły się i dziwniejsze opóźnienia – np. z powodu atakującego zawodników roju pszczół (Indian Wells 2024). No i turniej dla najlepszych tenisistek w meksykańskim Cancún w 2023 r.

Reklama