Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Uwięzieni w Maszynie

Jak maszyny uczą się nami sterować?

„Na razie jesteśmy sterowani przez delikatne sugestie, zachęty, pokusy”. „Na razie jesteśmy sterowani przez delikatne sugestie, zachęty, pokusy”. Dmitriy Shironosov / Smarterpix/PantherMedia
Prof. Eben Moglen, prawnik, specjalista od oprogramowania, o tym, do czego może doprowadzić coraz większe uzależnienie ludzi od wirtualnego świata.
„To wirtualny organizm. Pan, ja, nasze telefony, komputery, karty, terminale, kamery dokoła, Internet i sieci komórkowe, oprogramowanie, satelity, światłowody, serwery, ci, którzy ich używają”.Colin Anderson/Corbis „To wirtualny organizm. Pan, ja, nasze telefony, komputery, karty, terminale, kamery dokoła, Internet i sieci komórkowe, oprogramowanie, satelity, światłowody, serwery, ci, którzy ich używają”.

Jacek Żakowski: – Czy widmo wciąż krąży po świecie?
Prof. Eben Moglen: – Coraz bardziej.

Jak wygląda?
Jak wielka sieć na ryby. Ale zamiast ryb łapią się w nią ludzie. Jesteśmy w pół drogi prowadzącej do połączenia wszystkich ludzi na świecie jednym systemem nerwowym. Za naszego życia każdy mózg będzie formowany w tej sieci.

Mój mózg?
Bez wątpienia mózgi naszych wnuków, które już są na świecie. Spotkałem w Kalifornii uroczego trzyletniego chłopca, który zaczął mówić, mając osiem miesięcy. Jego pierwszym artykułowanym dźwiękiem było słowo: iPad.

A drugim: iPhone?
Chyba tata. Bo pewnie to on podawał iPada.

Co z tego wynika?
To jest objaw procesu, w którym maszyny stają się najważniejszymi nauczycielami człowieka. Nie tylko w sensie uczenia nas konkretnych rzeczy. Także w sensie, jaki roli nauczyciela nadał Max Weber – w przekazywaniu nam wiedzy o tym, jak być człowiekiem.

Boi się pan, że maszyny po swojemu nauczą nas ­człowieczeństwa?
Już uczą. Jest pytanie, wedle jakiego porządku w takim świecie będzie zorganizowana kultura – czy będzie częścią konsumpcji i procesu maksymalizowania korzyści? Maszyny najlepiej umieją nas nauczyć, że życie to zabawa, rozkosz, jaką daje ludziom relacja z ekranem.

Szukanie rozkoszy jest ludzkie.
Ale żyjemy między ludźmi. A na ulicy widzimy nastolatków, którzy już nie tworzą relacji. Tworzą esemesy. Maszyny wyznaczają ludziom formy kontaktu z innymi.

W Polsce znana osoba skarżyła sie, że została zwolniona esemesem, a celebryta narzekał, że narzeczona rzuciła go esemesem.
Maszyna zamieniła relacje między nimi w komunikaty między maszynami.

Polityka 44.2013 (2931) z dnia 28.10.2013; Rozmowy Żakowskiego; s. 16
Oryginalny tytuł tekstu: "Uwięzieni w Maszynie"
Reklama