Kiedy wyszło na jaw, że porywacz Airbusa 320 lecącego do Kairu miał kłopoty rodzinne i próbował wykorzystać tę okoliczność do skontaktowania się z byłą żoną, na Twitterze zawrzało. Prowadzone przy wtórze mediów z całego świata „małżeńskie negocjacje” stały się bazą dla internatowych – bardzo kąśliwych – ripost.
Publikujemy najlepsze z nich:
John Lurie: „Wyobraź sobie, że budzisz się rano i widzisz się w wiadomościach, ponieważ twój były porwał samolot, żeby się z tobą zobaczyć”.
#EgyptAir Imagine waking up to see you're on the news because your ex has hijacked a plane to come and see you.
— John Lurie (@lurie_john) 29 marca 2016
Rahul Subramanian: „Rozstania są ciężkie. Albo topisz się w smutku, albo porywasz samolot. Bo co innego można jeszcze zrobić?”.
Breakups are tough. Either you drown yourself in sorrow or hijack a plane. What other options do you have ? #EgyptAir
— Rahul Subramanian (@RahulNotAGandhi) 29 marca 2016
J Mac: „Najwyższy czas, żeby Bruno Mars zrobił z tego remiks”.
I think it is time for Bruno Mars to do a remix.