8,5 tys. żołnierzy pomaga opanować sytuację, która wymknęła się spod kontroli.
Rok po igrzyskach olimpijskich, które potwierdziły całemu światu uroki i zalety Rio de Janeiro, miasto ogarnęła rekordowa fala przestępczości. Głównie w fawelach. Symptomatyczna była decyzja rządu o natychmiastowym rozmieszczeniu 8,5 tys. żołnierzy z sił policji wojskowej, aby pomogli opanować sytuację, która wymknęła się spod kontroli. W ciągu pierwszego półrocza zanotowano w Rio 3457 zabójstw, do sierpnia zginęło 93 policjantów, w tym ostatnio trzech zastrzelonych przez bandytów w wozie patrolowym.
Polityka
33.2017
(3123) z dnia 15.08.2017;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 11