Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Brigitte się dookreśla

Brigitte Macron szuka sobie zadań. Jest bardziej „ogarnięta” od poprzedniczek

Brigitte Macron Brigitte Macron Blondet Eliot / Forum
Po trzech miesiącach od objęcia urzędu przez Emmanuela Macrona Brigitte Trogneux, jego wzbudzająca emocje piękna i sporo starsza żona, postanowiła doprecyzować swoją rolę u boku młodego prezydenta.

Na stronach Pałacu Elizejskiego – siedziby prezydenta Francji – pojawił się nowy, ciekawy dokument: „Karta Przejrzystości odnośnie do Statusu Małżonka Głowy Państwa”. Jak to rozumieć? Po trzech miesiącach od objęcia urzędu przez Emmanuela Macrona Brigitte Trogneux, jego wzbudzająca emocje piękna i sporo starsza żona, postanowiła doprecyzować swoją rolę u boku młodego prezydenta.

Karta to specyficzny wynalazek, dokument regulujący jakiś obszar działań, ale bez sankcji, raczej w formie dezyderatu. Karta Małżonka w ścisłym sensie takim dokumentem nie jest. Nie jest ogólną propozycją: w tekście wprost nazywa „prezydenckiego małżonka” po imieniu i nazwisku: Brigitte Macron.

Karta wymienia główne zadania prezydenckiej małżonki (spotkania, nadzorowanie przyjęć, patronaty itp.), pola planowanej aktywności (zmiany klimatyczne i przemoc wobec kobiet i dzieci na niwie międzynarodowej, wsparcie dla niepełnosprawnych, edukacja, zdrowie, ochrona dzieci i równość płci w formie relacji z francuskim społeczeństwem obywatelskim), źródła finansowania (wyłącznie budżet prezydencki, żadnych osobnych środków) i zasoby do jej dyspozycji (własny gabinet i dwóch doradców). Brigitte ma też otrzymywać „specjalne misje polegające na rozważeniu i przedstawieniu rozwiązań” problemów związanych z obszarami jej aktywności.

Reklama