Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Rasistom wstęp do kościoła zabroniony. We Włoszech

We Włoszech są jeszcze księża dający świadectwo Ewangelii, którą głosi Kościół. We Włoszech są jeszcze księża dający świadectwo Ewangelii, którą głosi Kościół. HENSON MEL / Flickr CC by 2.0
W Polsce też są tacy księża, ale raczej nie stają w jawnej opozycji do rządzących polityków.

„Rasistom wstęp do kościoła zabroniony” – takie ogłoszenie zawisło na drzwiach pewnego parafialnego kościoła. Nie, nie w Polsce, tylko we Włoszech. Wywiesił je tamtejszy ks. Gianfranco Formenton w apogeum kryzysu migracyjnego. Gdy migranci słyszeli zewsząd, żeby wracali do domu, duchowny zaapelował do ksenofobów.

Czytaj także: Nie będzie uchodźca rządził u biskupa. Dwa Kościoły katolickie w jednej Polsce

Włoscy księża walczą z rasizmem

We Włoszech są jeszcze księża dający świadectwo Ewangelii, którą głosi Kościół. W Polsce też tacy są, ale raczej nie stają w jawnej opozycji do rządzących polityków, tak jak czyni to on i grupa innych włoskich duchownych. Nie boją się zakwestionować ksenofobicznej retoryki i polityki antyimigranckiej, de facto rasistowskiej.

Muszą się liczyć z konsekwencjami. Są piętnowani w internecie jako „katokomuniści” – włoski odpowiednik „katolewicy” – otrzymują pogróżki, niekiedy wcielane w życie. Napad rabunkowy przeżył sam ks. Formenton, o czym opowiedział brytyjski dziennik „The Guardian”. Gazeta sympatyzuje z demokratyczną lewicą, a nie z tym czy innym Kościołem, ale słusznie uznała, że dzielnym włoskim księżom należy się międzynarodowa uwaga w epoce populizmu.

Niekonwencjonalne metody duszpasterskie

Jeden z nich, wspomniany Gianfranco Formenton, jest już szerzej znany. W Polsce media informowały wcześniej o jego niekonwencjonalnych metodach duszpasterskich. Na przykład o rodzaju kościelnych „kart lojalnościowych”. Pomysł polega na tym, by po mszy wierni zgłaszali się do księdza po potwierdzenie obecności. Gdy zbiorą odpowiednią (niewysoką) liczbę „punktów”, mogą liczyć na darmową lampkę prosecco po mszy. Pomysł wzbudził krytykę niektórych parafian, ale generalnie był dobrze przyjęty.

Co innego walka z rasizmem. Po utworzeniu we Włoszech hybrydowego rządu populistów, którym m.in. walka z imigrantami pomogła w wyborach, weszła już na listę priorytetów władzy państwowej. Twarzą tej polityki stał się Matteo Salvini, obecny wicepremier z ramienia „alterprawicowej” Ligi i szef MSW. To on wydał rozkaz niewpuszczania do włoskich portów należącego do aktywistów humanitarnych statku „Aquarius” z migrantami na pokładzie. Ks. Formenton nie waha się tego porównywać do praktyki Hitlera i Mussoliniego.

Czytaj także: Włoska prawica wskrzesza pamięć o Mussolinim

Głos Kościoła zamiast głosu lewicy

Oczywiście nie przekona tej części społeczeństwa włoskiego, która Salviniego wychwala. Ale trzeba mu oddać, że stara się dawać do myślenia katolikom wahającym się, tym, którzy uznają papieża Franciszka, jak sam Formenton, za głos chrześcijaństwa ewangelicznego.

Może nie musiałby się tak bezpośrednio konfrontować z obecną władzą w kwestii migrantów, gdyby robiła to włoska lewica. Ale ona podkuliła ogon przed nacjonalistami i populistami z obawy przed utratą społecznego poparcia. To dotyczy też części lewicy w Polsce i większości polskiego Kościoła. A można było się spodziewać czegoś wręcz przeciwnego.

Czytaj także: Giuseppe Conte, nowy premier Włoch bez doświadczenia w polityce

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Kultura

Mark Rothko w Paryżu. Mglisty twórca, który wykonał w swoim życiu kilka wolt

Przebojem ostatnich miesięcy jest ekspozycja Marka Rothki w paryskiej Fundacji Louis Vuitton, która spełnia przedśmiertne życzenie słynnego malarza.

Piotr Sarzyński
12.03.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną