Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Putin zwycięzca?

Wszyscy populiści zazdroszczą Putinowi

Putin imponuje populistom z całego świata swoją sprawnością i sprawczością. Putin imponuje populistom z całego świata swoją sprawnością i sprawczością. Sasha Mordovets / Getty Images
Prezydentowi Rosji ostatnio wszystko się udaje – wybory, mundial, spotkanie z Trumpem. Może więc znalazł przepis na polityczny sukces, który Zachód – jak się zdaje – właśnie zgubił.
Putin, ze swoimi mediami rozsiewającymi antyliberalną narrację po całym Zachodzie, staje się jednym z nieoficjalnych przywódców konserwatywnej rewolucji. Putin, ze swoimi mediami rozsiewającymi antyliberalną narrację po całym Zachodzie, staje się jednym z nieoficjalnych przywódców konserwatywnej rewolucji.

Po internecie krąży taki obrazek: okienko z napisem „żyj i pracuj w UE” i drugie z napisem „żyj i pracuj w Rosji”. Do pierwszego ciągnie się kolejka, w drugim siedzi samotny urzędnik: pies ze złamaną nogą nie podchodzi. Ale ci z kolejki do UE wznoszą okrzyki: „Niech żyje Putin! Najmądrzejszy i najsilniejszy lider!”, „Precz z gejropą!”, „Pieprzeni imigranci!”.

Liberalny Zachód nie może pojąć, jak to się dzieje: Rosja jest przy nim biedna jak mysz kościelna, nieatrakcyjna gospodarczo i kulturowo – ale jakimś cudem porządki zaprowadzone przez Putina wydają się wielu ludziom atrakcyjniejsze.

Taka perspektywa może być jednak myląca. Rosja, mimo że biedna w porównaniu z Zachodem, dorobiła się jednak sporej warstwy tłuszczowej w postaci klasy średniej i sukces ten jest wyłącznie sukcesem autokratycznej Rosji Putina. Podczas gdy naśladująca Zachód liberalna Rosja Jelcyna stała się – również na Zachodzie – symbolem gospodarczego i cywilizacyjnego upadku.

Taki właśnie Putin imponuje populistom z całego świata swoją sprawnością i sprawczością. Chciał wejść do gry w Syrii – z dnia na dzień wysłał wojsko, chciał zająć Krym – zrobił to w kilka dni, chciał pozbyć się Borysa Niemcowa – Borys Niemcow nie żyje. I wszystko to z ponad 70-procentowym poparciem społecznym. Co chce, to ma. Odkładając na chwilę metody i cele Rosjanina, to ten jego posybilizm jest marzeniem każdego populisty.

I wcale nie jest tak, że przed okienkiem z napisem „Rosja” nikt nie stoi. Rosja jest gospodarczo atrakcyjna dla większości byłych radzieckich republik: na budowach w Moskwie i innych miastach pracują robotnicy z Azji Środkowej, do pracy jeżdżą tam Ormianie, Gruzini, Mołdawianie, Ukraińcy, nie wspominając o mieszkańcach klientystycznych parapaństw stworzonych przez Rosję: Abchazji, Naddniestrza, Osetii czy donbaskich „republik ludowych”.

Polityka 30.2018 (3170) z dnia 24.07.2018; Świat; s. 42
Oryginalny tytuł tekstu: "Putin zwycięzca?"
Reklama