Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Szczyt UE o brexicie i budżecie. Jaką drogę wybierze Donald Tusk?

Szef KE Jean-Claude Juncker i szef Rady Europejskiej Donald Tusk Szef KE Jean-Claude Juncker i szef Rady Europejskiej Donald Tusk Forum
Czy to był ostatni szczyt UE Donalda Tuska? Być może będzie musiał zwołać jeszcze jeden w związku z brexitem. Wiadomo, że Polak został zgłoszony na szefa Europejskiej Partii Ludowej. I jeśli tylko zechce, to nim zostanie.

Szczyt UE z udziałem premiera Borisa Johnsona już w czwartek wieczorem zatwierdził nową wersję umowy brexitowej. Teraz Bruksela wyczekuje sobotniego głosowania Izby Gmin. Jeśli parlament zgodzi się na kompromis, po stronie Unii zacznie się ratyfikacja umowy, do której trzeba m.in. zgody Parlamentu Europejskiego. Nie można całkowicie wykluczyć, że Londyn i Bruksela będą zmuszone do parotygodniowego, „technicznego odroczenia” brexitu (poza 31 października) na spokojne dokończenie tego procesu.

Ale jeśli Izba Gmin odrzuci jutro umowę brexitową, to Tusk zapewne będzie musiał na szybko zwołać jeszcze ponadplanowy szczyt za swojej kadencji (trwającej do końca listopada), by przywódcy mogli zdecydować o odroczeniu (jeśli poprosi o to Johnson) bądź skoordynować działania przed poważnym uderzeniem gospodarczym, jakim byłby „brudny brexit” bez umowy, oznaczający wprowadzenie kontroli i ceł na granicy z Wielką Brytanią.

Czytaj też: Nowy projekt cięć w budżecie UE. Ile straci Polska?

Polacy na etapie „należy nam się”

Jednym z tematów piątkowych obrad był unijny budżet na lata 2021–27. Celem było udzielenie fińskiej prezydencji wskazówek, w jakim kierunku prowadzić prace nad kompromisem. „Nie było żadnych wskazówek. Moim zdaniem nie będzie żadnej decyzji na szczycie w grudniu. Sprawa przesunie się na kolejny rok. Dziś każdy powtarzał swe stanowisko” – komentował Jean-Claude Juncker, szef Komisji Europejskiej.

Finowie na początku tygodnia zaproponowali kompromis na poziomie 1,03–1,08 proc. DNB (dochodu narodowego brutto w skali całej wspólnoty), co oznaczałyby redukcję projektu budżetu o 35–85 mld euro w porównaniu z 1135 mld z pierwszych założeń Komisji Europejskiej z 2018 r.

Reklama