Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Pobyt za punkty. Wielka Brytania już nie dla każdego?

Brytyjskie rozwiązanie wprowadza punktowy system oceny imigrantów i jest inspirowane australijskim reżimem. Brytyjskie rozwiązanie wprowadza punktowy system oceny imigrantów i jest inspirowane australijskim reżimem. Skitterphoto / Pixabay
Osoby, które będą chciały przeprowadzić się do Zjednoczonego Królestwa, staną się „zasobem” ocenianym pod kątem przydatności dla brytyjskiej gospodarki. Przez nowy system nie przebrnęłoby najpewniej 70 proc. mieszkańców UE.

Wielka Brytania z końcem stycznia opuściła Unię Europejską, więc brytyjski rząd może już wdrażać prawo niezgodne z ustawodawstwem wspólnoty. Jako pierwsze z nowych możliwości chce skorzystać ministerstwo spraw wewnętrznych, które właśnie opublikowało szczegóły propozycji reformy polityki imigracyjnej.

Czytaj także: Dom spokojnej starości dla Polaków w Anglii

Brytania na modłę Australii

MSW chce, by nowe rozwiązania weszły w życie na początku przyszłego roku, czyli po okresie przejściowym w relacjach Wielkiej Brytanii z UE. Rozwiązanie wprowadza punktowy system oceny imigrantów i jest inspirowane australijskim reżimem, najostrzejszym w świecie zachodnim.

System ten sprowadza potencjalnych imigrantów do roli produktów podlegających kontroli jakości. Brytyjscy urzędnicy ocenią kandydatów na mieszkańców Wysp w dziewięciu kategoriach. Sprawdzą, czy dana osoba ma ofertę pracy w Zjednoczonym Królestwie i odpowiednie kwalifikacje. Dodatkowe punkty będzie można zdobyć za propozycję zatrudnienia w sektorze, w którym akurat brakuje pracowników. Urzędnicy ocenią też wysokość ewentualnych zarobków – w normalnej procedurze szanse będą mieli tylko ci, którzy będą w stanie udokumentować pensję powyżej 1700 funtów miesięcznie. Punkty bonusowe otrzymają posiadacze doktoratów.

W sumie do zdobycia będzie ich sto, a żeby dostać się do kraju, trzeba minimum 70. Matematyczny rygor tej nowej polityki imigracyjnej zakończy oczywiście gwarantowany przez unijne prawo swobodny przepływ osób między krajami wspólnoty i Wielką Brytanią.

Reklama