Świat

Wybory na Słowacji przegrali populiści i wygrali populiści

Igor Matovicz, lider zwycięskiej partii OLaNO Igor Matovicz, lider zwycięskiej partii OLaNO David W Cerny/Reuters / Forum
Wbrew czarnym scenariuszom wyniki napawają optymizmem. Skorumpowane elity i faszyści przegrali, a sukces odniosła demokratyczna opozycja, zwłaszcza partia o dziwnej nazwie Zwykli Ludzie i Niezależne Osobistości (OLaNO).

Po podliczeniu 99,98 proc. głosów OLaNO ma 25,03 proc. „To bardzo dobra wiadomość, bo wiadomo, że dotychczasowe elity straciły władzę” – komentował analityk Miroslav Rzadek. „Jednocześnie zwracam uwagę, że wybory wygrała partia, która nie chce uchodzić za polityczną, a premierem zostanie polityk, który nie chce być politykiem. To stawia pod znakiem zapytania stabilność rządów, które z tych wyborów wynikną”.

Czytaj też: Czesi i Słowacy znów walczą przeciw władzy

Śmierć, która wstrząsnęła Słowacją

Drugie miejsce z 18,3-procentowym poparciem zajęła partia SMER, która rządziła krajem przez 12 lat w takim stylu, że głównym tematem tej kampanii była niemal wyłącznie walka z korupcją. Wybory odbyły się po właściwie nieprzerwanej, dwuletniej kampanii, jaką był okres od zabójstwa dziennikarza śledczego Jana Kuciaka i jego narzeczonej Martiny Kusznirovej w lutym 2018 r. Brutalny mord wstrząsnął społeczeństwem, zmiótł ze stanowiska dotychczasowego premiera i jego otoczenie, towarzysko i biznesowo kojarzone z mordercami. Cały czas trwały ogromne demonstracje w największych miastach, prasa i politycy wołali o oczyszczenie życia politycznego z korupcji.

Na kryzysie zaufania do elit skorzystali m.in. ekstremiści z Partii Ludowej – Nasza Słowacja. Razem z Ficem i jego otoczeniem krytykowali Unię Europejską, Romów, imigrantów, muzułmanów i według wielu sondaży zapewniało jej to poparcie nawet powyżej 12 proc. i drugie miejsce w wyborach. Po podliczeniu głosów mają jednak 7,97 proc. i czwartą lokatę, co nie daje im szans na wyjście z izolacji.

Czytaj też: Słowacja po zabójstwie Jana Kuciaka

Kim jest przyszły premier Słowacji

Rządzący krótko przed wyborami przegłosowali długie moratorium na publikowanie sondaży, dlatego ostatnie z nich poznaliśmy dwa tygodnie temu. Potem zapanowała nerwowa cisza.

Wyniki głosowania oznaczają, że premierem zostanie najpewniej lider OLaNO Igor Matovicz – 46-letni menedżer, który od 10 lat zajmuje się zawodowo polityką, ale zaklina się na aktywizm społeczny i krytykuje elity polityczne. Głosi populistyczne hasła o dostępie obywateli do informacji, przybliżeniu polityki do „zwykłych ludzi”, internecie, propaguje wybory bezpośrednie na ważne stanowiska państwowe itd. Słynie z teatralnych gestów: wszyscy pamiętają, jak polityka, który chciał przekonywać do legalizacji eksperymentalnej terapii antynarkotykowej z użyciem m.in. syntetycznej heroiny, przed kamerami obsypał deszczem jednorazowych strzykawek. Brylował też w retoryce antykorupcyjnej.

W parlamencie znajdzie się prócz niego, faszystów i SMER jeszcze jedna partia ultraliberalna i dwie konserwatywne. Raczej nie będzie kłopotów ze sformowaniem koalicji. Teraz pytanie brzmi: jakie będą efekty jej rządów i jak długo przetrwa.

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Sport

Kryzys Igi: jak głęboki? Wersje zdarzeń są dwie. Po długiej przerwie Polka wraca na kort

Iga Świątek wraca na korty po dwumiesięcznym niebycie na prestiżowy turniej mistrzyń. Towarzyszy jej nowy belgijski trener, lecz przede wszystkim pytania: co się stało i jak ta nieobecność z własnego wyboru jej się przysłużyła?

Marcin Piątek
02.11.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną