Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Talibowie i Państwo Islamskie. Nowa rozgrywka o Afganistan

Talibowie na punkcie kontrolnym afgańsko-pakistańskiej granicy, sierpień 2021 r. Talibowie na punkcie kontrolnym afgańsko-pakistańskiej granicy, sierpień 2021 r. Hussain Ali / Forum
Jeśli Państwo Islamskie jest największym wrogiem Stanów Zjednoczonych, to czy w walce z nim talibowie mogą odegrać rolę użytecznego sojusznika USA?

Na dzień przed wyznaczonym przez prezydenta Joe Bidena terminem ostatecznego wycofania sił amerykańskich z Afganistanu ewakuacja z lotniska w Kabulu zbliża się do końca, ale napięcie wokół wciąż rośnie. W ślad za czwartkowym zamachem, w którym zginęło co najmniej 170 osób, w poniedziałek rano lotnisko znów było celem ataku.

Korespondentka dziennika „The Guardian” Hannah Ellis-Petersen, powołując się na naocznych świadków, pisała o kilku rakietach wystrzelonych z północnych dzielnic Kabulu w stronę portu lotniczego. Przynajmniej jedna została strącona przez system przechwytywania, który ma zapobiegać właśnie takim atakom. Na razie nie ma doniesień o ofiarach, nikt również nie wziął odpowiedzialności za zamach. Obecnie na lotnisku przebywają już tylko żołnierze USA, ich ewakuacja ma się zakończyć do jutra do końca dnia. Wojska brytyjskie oraz francuskie opuściły Kabul w weekend.

Czytaj także: Afganistan po zamachu w Kabulu. Zło odradza się bardzo szybko

Talibowie i ISIS w konflikcie

Czwartkowy zamach, do którego przyznało się Państwo Islamskie Prowincji Chorasan (ISIS-K), dodatkowo skomplikował sytuację w Afganistanie i uwypuklił głębokie podziały między przywództwem talibów a Państwem Islamskim (ISIS). Choć nikt nie wątpi, że spektakularna klęska Zachodu w Afganistanie doda islamskim terrorystom na całym świecie pewności siebie i jeszcze bardziej wzmoże ich wysiłki, to kwestia, czy Afganistan stanie się bezpieczną przystanią dla bojowników z ISIS, nie jest tak oczywista.

Reklama