Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Wybory w Rosji: cuda nad urną. Putin nie popełnił błędu Łukaszenki

Wybory parlamentarne w Rosji. Jedna z komisji wyborczych w Moskwie Wybory parlamentarne w Rosji. Jedna z komisji wyborczych w Moskwie Evgenia Novozhenina / Reuters / Forum
W zakończonych właśnie wyborach parlamentarnych zwyciężyła Jedna Rosja, a do Dumy weszło pięć partii. Dla Kremla to był sprawdzian po masowych protestach antyrządowych, dla opozycji – test z przetrwania.

O godz. 21 czasu moskiewskiego (20 w Polsce) zamknięto lokale wyborcze w ostatniej, jedenastej strefie czasowej: Obwodzie Kaliningradzkim. Pierwsze wyniki opublikowane przez Centralną Komisję Wyborczą nikogo nie zaskoczyły, a przewaga Jednej Rosji rośnie. Po przeliczeniu 15 proc. głosów partia władzy miała 41,2 proc. poparcia – jedną trzecią mniej niż w 2016 r., gdy wynik ok. 54 proc. dał jej większość konstytucyjną. Do Dumy weszły teraz wszystkie partie z poprzedniej kadencji, czyli poza Jedną Rosją także Partia Komunistyczna (23,8 proc.), Liberalno-Demokratyczna (9 proc.) i Sprawiedliwa Rosja (6,9 proc.). Najpewniej pierwszy raz dostaną się do parlamentu także Nowi Ludzie, liberałowie na koncesji kremlowskiej, którzy z wynikiem 7,3 proc. prześcignęli nawet Sprawiedliwą Rosję.

Frekwencja wyniosła 45,15 proc., czyli mniej więcej tyle, ile przewidywały sondaże przedwyborcze. To rekordowo mało. W poprzednich wyborach sięgnęła 47 proc., zwykle jednak nie spada poniżej 60 proc. Niewielkie zainteresowanie sprzyja przede wszystkim partii władzy. Jej ostateczne wyniki będą jeszcze wyższe, bo zwycięzca w Rosji przejmuje głosy tych, którzy nie przekroczyli progu.

Czytaj też: Rosja ocenzuruje internet?

Wybory w Rosji. Jak zagłosował Putin?

Przy okazji wyborów do VIII Dumy Państwowej wprowadzono dwa nowe rozwiązania: głosowanie trwało trzy dni i można w nim było uczestniczyć online, choć tylko w Moskwie, Sewastopolu, w okręgach murmańskim, kurskim, niżnonowogrodzkim, rostowskim i jarosławskim. Pomysł uznano za udany, bo zagłosowało 95 proc. zarejestrowanych osób.

Był wśród nich Putin, który w obawie przed rosnącą liczbą zachorowań na covid już 14 września udał się na samoizolację.

Reklama