Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

464. dzień wojny. Rosjanie nareszcie zaczęli ją odczuwać. Czy Ukraińcy skutecznie wykorzystają F-16?

Grupa samolotów F-16. Czy Ukraińcy przestawią się mentalnie z trybu „latanie” na „walka w powietrzu”? Grupa samolotów F-16. Czy Ukraińcy przestawią się mentalnie z trybu „latanie” na „walka w powietrzu”? U.S. Department of Defense Current Photos / Flickr CC by 2.0
To, że F-16 wniosą nową jakość w ukraińską machinę wojenną, to sprawa oczywista. Ale samolot jest tak dobry, jak dobry jest pilot, który na nim lata. A najgroźniejszy jest wtedy, kiedy sam pilot mentalnie przestawi się z pojęcia „latanie” na „walka w powietrzu”.

Po raz kolejny nad ranem 2 czerwca zaatakowano Kijów serią dronów kamikadze, spośród których większość zestrzelono. Rosjanie nie ustają w wysiłkach, by nękać Ukraińców ciągłym zagrożeniem.

1 czerwca rosyjscy ochotnicy walczący po stronie Ukrainy należący do Legionu „Wolność Rosji” oraz do Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego znów dokonali rajdu na obwód biełgorodzki. Ciekawe jest to, że w ich atakach giną rosyjscy strażnicy graniczni, policjanci, żołnierze Gwardii Narodowej lub wojsk regularnych, ale nie ma żadnych doniesień o śmierci cywili. Rosjanie z pewnością nie omieszkaliby donieść, gdyby do takiego incydentu doszło. Za to przewodniczący rejonu szebekińskiego (takiego rosyjskiego powiatu) Władimir Żdanow został przez prezydenta Władimira Putina odznaczony Orderem za Odwagę. Zapewne odważnie siedział w swoim gabinecie i wydawał brawurowe rozkazy przez telefon.

Nie był to jedyny incydent w samej Rosji. Pod Kurskiem meldowano o kilku wybuchach, w tym na lotnisku Chalino, na którym stacjonuje 14. Pułk Lotnictwa Myśliwskiego wyposażony w samoloty Su-30SM. Wydaje się, że Ukraina bardzo skutecznie przeniosła część swoich działań na teren Rosji, niech agresor wreszcie poczuje, czym jest wojna.

Ukraińskie wojska odepchnęły kolejną serię rosyjskich ataków prowadzonych pod Kupiańskiem, Swiatowem i Kreminną, gdzie napastnicy nie przestają wysyłać swoich żołnierzy do bezsensowych szturmów, które nieodmiennie kończą się tak samo. Pod Bachmutem natomiast na przemian atakowały obie strony, ale było to rozpoznanie walką przez Ukraińców, nieobliczone na przełamanie obrony przeciwnika.

Reklama