Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

803. dzień wojny. Rosja planuje zamachy bombowe w Europie? Zachód pokpił sprawę rezerw

Rosyjscy rekruci, październik 2023 r. Rosyjscy rekruci, październik 2023 r. Petrov Sergey / Russian Look / Forum
Podejście zachodnich państw do mobilizacyjnego rozwinięcia wojsk i utrzymania rezerw jest całkiem inne niż to dawne, sowieckie. Które – jak się teraz okazuje – nie było takie głupie.
Karolina Żelazińska/Polityka

Dziennik „Financial Times” alarmuje: Rosjanie planują akcje sabotażu, a może nawet zamachy bombowe w całej Europie. Do tego cyberataki i wzmożenie kampanii dezinformacyjnej, co już im całkiem nieźle wychodzi. Więcej na ten temat jutro.

Według doniesień agresorzy przerzucili kolejny batalion z 76. Czernihowskiej Dywizji Powietrzno-Desantowej Gwardii do obwodu kurskiego, czyli wzmacniają tam siły. W rejonie Kursk–Biełgorod zebrali już ok. 50 tys. żołnierzy, co może zapowiadać ofensywę na kierunek charkowski i sumski. Pojawiają się też elementy 44. Korpusu Armijnego, sformowanego od podstaw w nowym Leningradzkim Okręgu Wojskowym.

Niepokoi wznowiona ofensywa pod Kupiańskiem – Rosjanie zaczęli odnosić marginalne sukcesy. Wczoraj zajęli wieś Kotliariwka ok. 25 km na południowy wschód stąd, na południe od wsi Kisliwka, którą po długich walkach zdobyli. Nacierali też pod Siewierskiem, ale bez powodzenia. Pod Czasiw Jar wszystkie szturmy wroga zostały odparte. Pod Awdijiwką sytuacja się na razie nie zmienia; dopiero wczoraj resort obrony Ukrainy potwierdził stratę Oczeretyne. Na pozostałych odcinkach jest stabilnie.

Jak z rezerwisty zrobić żołnierza

W czasach Układu Warszawskiego, dokładnie w latach 80., mieliśmy wojska operacyjne, wewnętrzne, obrony terytorialnej (na innych zasadach niż dziś) i rezerwy mobilizacyjne. Wojska operacyjne nie były w pełni rozwinięte, ale w ok. 30 proc. złożone z kadry zawodowej, resztę stanowili żołnierze służby zasadniczej.

Reklama