Świat

818. dzień wojny. Niezwykła historia drona kamikadze, który daje się Rosjanom we znaki

Kwiecień 2024 r. Obwód doniecki. Żołnierz jednostki „Latająca czaszka” przygotowuje sprzęt do ataku na rosyjskie oddziały. Kwiecień 2024 r. Obwód doniecki. Żołnierz jednostki „Latająca czaszka” przygotowuje sprzęt do ataku na rosyjskie oddziały. Marco Cordone / Forum
Bezpilotowy aparat latający Liutij ma zasięg ponad 1000 km, a na koncie liczne sukcesy w atakach na rosyjskie obiekty. Oto jak rozwiązać istotne problemy pomysłowością i entuzjazmem, choć nie zabrakło też odpowiedniej wiedzy.
Karolina Żelazińska/Polityka

Holandia zapowiedziała kolejną partię pomocy dla Ukrainy – przekaże m.in. transportery opancerzone YPR 765, które z pewnością przydadzą się piechocie.

Właśnie zidentyfikowano dowódcę 3. Pułku Radiotechnicznego z Krymu należącego do 31. Dywizji Obrony Powietrznej, który zginął w ataku rakietowym na zapasowe stanowisko dowodzenia na górze Ai-Petri – to ppłk Aleksandr Kułakow, jego śmierć potwierdzono komunikatem o pogrzebie.

Tymczasem zgodnie z przewidywaniami Władimir Putin zdymisjonował wiceministra obrony gen. płk. Jurija Sadowienkę i zastąpił go cywilem Olegiem Sawieliewem (byłym audytorem z takiej rosyjskiej najwyższej izby kontroli). Wynika z tego, że i on zajmie się dyscypliną finansową resortu obrony.

W nocy ukraińskie samoloty zaatakowały Ługańsk pociskami Storm Shadow (albo podobnymi Scalp EG). Ucierpiał budynek Akademii Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, zmieniony przez Rosjan w koszary. Jakie są straty, na razie nie wiadomo.

Rosjanie prowadzili z kolei działania dywersyjne i szturmy małymi grupami w obwodzie sumskim i choć wszystkie te niewielkie ataki zostały odparte, to zmuszają Ukraińców do trzymania wojsk rozciągniętych wzdłuż granicy. W obwodzie charkowskim ofensywa Rosjan na Lipcy utknęła. W Wołczańsku podsunęli się bliżej rzeki Wowcza dzielącej miasto na pół.

Na północy ataki pod Kupiańskiem zostały odparte, ale Rosjanie nieznacznie posunęli się pod Kreminną, tuż na północ od Dońca. Uderzenia w kierunku Siewierska nie przyniosły im powodzenia. Pod Czasiw Jar szturmy też odparto. Rosjanie zdobyli skrawek terenu na zachód od Awdijiwki, posunęli się też na zachód od Doniecka. Sytuacja na frontach jest stabilna, bo zdobycze wroga są marginalne, a takie pełzanie nie przynosi szybkich poważniejszych zdobyczy.

Reklama