Świat

Dla nas bomba

Francuski parasol jądrowy? Czy może polska bomba? Najlepiej niewiele mówić, wiele robiąc

„Suffren”, francuski atomowy okręt podwodny, zwodowany w Cherbourgu w 2019 r. „Suffren”, francuski atomowy okręt podwodny, zwodowany w Cherbourgu w 2019 r. Ludovic Marin/AFP / East News
Francja zaproponowała Europie nuklearny parasol w barwach swojej flagi. Czy ma to sens? Czy jest wykonalne? I przede wszystkim, czy odstraszy Rosję?

Po kilku tygodniach rządów Donalda Trumpa widać już, że udział Stanów Zjednoczonych w obronie Europy mało go obchodzi. A z Rosją woli się dogadać, niż walczyć. Oznacza to, że Europa może wkrótce zostać sam na sam z rosyjskim zagrożeniem. Bo nawet jeśli Amerykanie pozostaną w NATO i nie wycofają swoich wojsk, to ich gwarancje odstraszania, w tym nuklearnego, mogą stanąć pod znakiem zapytania. Europa musi się więc zbroić – i to szybko.

W czasie gdy wiarygodność USA jako filaru obrony Europy topnieje w oczach, liderem europejskiej odnowy strategicznej chce być prezydent Francji Emmanuel Macron. Od lat z marnym skutkiem promował ideę strategicznej autonomii i dziś jej nie powtarza, ale przepakował swoje podejście w nową formułę – parasola nuklearnego dla Europy. „Chciałbym wierzyć, że Stany Zjednoczone pozostaną po naszej stronie. Ale musimy być gotowi na wypadek, gdyby tak nie było” – mówił niedawno w telewizyjnym orędziu. I oświadczył, że jest gotów otworzyć debatę na temat objęcia europejskich sojuszników francuskim systemem odstraszania nuklearnego.

Odstraszanie na odległość

Gdy w latach 70. XX w. USA okrzepły jako największe mocarstwo nuklearne, rakietowe i technologiczne, przyjęły doktrynę hamowania rozwoju potencjałów jądrowych u europejskich sojuszników, oferując w zamian „odstraszanie na odległość” za pomocą własnego arsenału. Nie zawsze się to udawało. Odkąd istnieje strategiczna broń termojądrowa, gwarantująca wzajemne całkowite zniszczenie dwóch największych potęg – USA i ZSRR, a później Rosji – odstraszanie nuklearne w Europie jest pewnym problemem. W zimnowojennych doktrynach NATO i Układu Warszawskiego w razie wybuchu trzeciej wojny światowej Europa miała z miejsca stać się atomowym polem walki.

Polityka 12.2025 (3507) z dnia 18.03.2025; Świat; s. 48
Oryginalny tytuł tekstu: "Dla nas bomba"
Reklama