Przejdź do treści
Aleksander Świeszewski
Aleksander Świeszewski
5 września 2022
Fotoreportaże

Życie w wodzie

Miasta-gąbki. Oryginalna odpowiedź na kryzys klimatyczny

5 września 2022
Magazynujący wodę deszczową Park Qunli, Harbin, Chiny. Magazynujący wodę deszczową Park Qunli, Harbin, Chiny. Turenscape
Coraz większe zainteresowanie budzi idea miast-gąbek. Imponujący koncept podbija świat, w którym ekstremalne zjawiska pogodowe stają się normą. Jak budować, żeby przeżyć w betonie coraz bardziej uciążliwe upały?

Idea miasta-gąbki pochodzi z Chin, kraju, którego „wielka woda” nie oszczędza. Powodzie od zamierzchłych czasów są tu prawdziwą zmorą. Z jednej strony na znacznych obszarach Państwa Środka mamy do czynienia z klimatem monsunowym oraz obfitymi opadami, z drugiej z potężnymi rzekami (Jangcy czy Huang He), które często występują ze swych brzegów.

Latem 1931 r. , jak podają niektóre źródła, powodzie doprowadziły do śmierci w sumie blisko 4 mln ludzi. Szacunki mocno się wahają, ale przyjmuje się, iż była to największa klęska żywiołowa w dziejach Chin. Problemy z podtopieniami trapią tamtejsze miasta praktycznie każdego roku.

Liczba ludności Chin osiągnęła już 1,4 mld, a współczynnik urbanizacji przekroczył 60 proc. Jeszcze ćwierć wieku temu w miastach mieszkał co trzeci Chińczyk, reszta żyła poza wielkimi aglomeracjami. Potem ten trend zaczął się odwracać. Dziś blisko sto chińskich miast może pochwalić się co najmniej milionem mieszkańców. W ciągu dekady kolejne 200 mln osób ma zasilić tereny miejskie. Wszystko to oczywiście kosztem środowiska naturalnego. Partia zdecydowała więc, że w ramach wyjścia z opresji współczesne chińskie miasto musi przeistoczyć się w gąbkę.

Sponge Park w dzielnicy West Gorton, Manchester, Wielka Brytania.Mark Waugh Sponge Park w dzielnicy West Gorton, Manchester, Wielka Brytania.

Gąbka, czyli co?

Zamiast czym prędzej pozbywać się nadmiaru wody opadowej, trzeba ją wchłonąć przy pomocy specjalnie zaprojektowanej błękitno-zielonej infrastruktury. Po pierwsze należy pozwolić wodzie na swobodny spływ, następnie przechwycić i zrobić z niej użytek (choćby do nawadniania). Główna idea jest więc taka, aby zamiast walczyć z wodą – żyć z nią. Albo przynajmniej próbować.

W arsenale miasta-gąbki są m.in. ogrody deszczowe, łąki kwietne czy też zielone dachy i ściany. Oprócz tego zbiorniki retencyjne oraz oczka wodne. W myśl chińskiej idei miasta muszą skończyć z dominacją nieprzepuszczalnych nawierzchni, czyli betonowanie trzeba ograniczyć, a chodniki i drogi powinny w jak największym stopniu pozwolić wodzie docierać do gleby.

Polityka 36.2022 (3379) z dnia 30.08.2022; Na własne oczy; s. 100
Oryginalny tytuł tekstu: "Życie w wodzie"
  • architektura
  • miasta
  • miasta przyszłości
  • powódź
  • samorząd
  • zmiany klimatyczne
Aleksander Świeszewski

Aleksander Świeszewski

Dziennikarz, od 2018 r. związany z „Polityką”. Zajmuje się sztuką, rynkiem sztuki oraz architekturą. Gdańszczanin z urodzenia i wyboru.

Reklama

    Najchętniej czytane w sekcji Fotoreportaże

POLITYKA
Prenumerata Inpost Subskrypcja
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

wydanie polityka
wydanie polityka
wydanie specjalne
wydanie specjalne
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar wiedza i życie
wydanie pulsar wiedza i życie
  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla subskrybentów
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Deklaracja dostępności
  • Informacje dla akcjonariuszy
  • Ustawienia cookie

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Aplikacja dla zabieganych z newsami ze świata nauki, technologii i kultury.
  • Pulsar
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.