Kultura na weekend

Kultura na weekend. Odc. 249

„Ministranci”: film, który wywołał burzę w PISF. Opowiada Piotr Domalewski

Od lewej: Piotr Domalewski i Janusz Wróblewski Od lewej: Piotr Domalewski i Janusz Wróblewski Leszek Zych / Polityka
Piotr Domalewski przybliża intencje przyświecające mu przy robieniu „Ministrantów”, komediodramatu o dorastaniu, którego styl przypomina bardziej rapowy manifest niż szkolną katechezę.

OGLĄDAJ:

O nowym filmie Piotra Domalewskiego „Ministranci”, podejmującym temat sprawiedliwości wymierzanej na własną rękę w imię naiwnie pojmowanej wiary, zrobiło się głośno dwa lata temu, gdy projekt pozytywnie zaopiniowany przez ekspertów PISF nie otrzymał dotacji z powodu braku środków.

Rok później znów zrobiło się wokół „Ministrantów” gorąco – z powodu nierozstrzygniętego do dziś sporu między ministrą kultury Hanną Wróblewską a ówczesną szefową PISF Karoliną Rozwód. Poszło o podejrzenie popełnienia przestępstwa w sprawie przekroczenia uprawnień przez dyrektorkę PISF i wydanie decyzji o udzieleniu producentom „Ministrantów” dotacji z naruszeniem regulacji dotyczących warunków i terminów składania wniosków o przyznanie wsparcia. Między innymi z tego powodu Karolina Rozwód została zmuszona do złożenia dymisji.

W tej chwili trwa konkurs na nowego szefa PISF. Gość wideopodkastu, reżyser i utalentowany dramaturg Piotr Domalewski, z którym rozmawia Janusz Wróblewski, odnosi się do niektórych aspektów tego zamieszania. Zastanawia się, na ile tematyka polityczna służy polskim filmowcom, a na ile utrudnia im pracę. I przybliża nieco intencje przyświecające mu przy robieniu „Ministrantów”, komediodramatu o dorastaniu bez cenzury, którego styl przypomina bardziej rapowy manifest niż szkolną katechezę.

SŁUCHAJ:

Reklama
Reklama