Temat tygodnia. Odc. 205
Trump zaskakuje codziennie, Europa się budzi. Jakie są trzy główne cele Putina?
Zanim wybuchła wojna, Moskwa posłała Zachodowi ultymatywne żądania: nie zaatakuje Ukrainy, jeśli… Dziwnym trafem to, co teraz za darmo kładzie na stole negocjacyjnym Donald Trump, częściowo pokrywa się z tamtymi postulatami z listopada i grudnia 2021 r. A zatem np. NATO nie mogłoby się dalej rozszerzać, co z marszu wyklucza członkostwo w Sojuszu Ukrainy. I oto 12 lutego sekretarz obrony USA Peter Hegseth ogłasza w Brukseli, że Ukraina powinna zapomnieć o przyjęciu do NATO, a amerykański prezydent dorzuca, że perspektywa członkostwa po prostu „nie jest realistyczna”. Aż chciałoby się powiedzieć: porzućcie wszelkie nadzieje, wy, w imieniu których (i ponad głowami których) negocjuje Donald Trump.
Nagle okazało się też, że to nie Rosja, agresor i byłe imperium z fantomowymi bólami, jest największym zagrożeniem, tylko Europa, która ponoć „odwraca się od podstawowych wartości”. Powiedzieć można wszystko i J.D. Vance to mówi. Czy zatem to tylko słowa, czy może zmiana całej struktury bezpieczeństwa?
O tym Karolina Lewicka rozmawia z Markiem Świerczyńskim.
Najnowszy tekst „Trzy salwy w Europę” dostępny jest w najnowszym tygodniku „Polityka” i na stronie internetowej.
***
Cieszymy się, że słuchasz naszych podkastów. Powstają one również dzięki wsparciu naszych cyfrowych prenumeratorów. Aby w pełni skorzystać z możliwości słuchania i czytania tekstów naszych autorów z bieżących i archiwalnych numerów „Polityki” i wydań specjalnych, dołącz do grona prenumeratorów Polityka.pl.