Marek Jurek został wybrany na marszałka Sejmu, Stefan Niesiołowski okazał się niegodny stanowiska wicemarszałka Senatu, w przeciwieństwie do Andrzeja Leppera, który znów stał się godny stanowiska wicemarszałka Sejmu. Jurek jest z PiS, Niesiołowski z PO. Jurek jest więc z natury łagodny, a Niesiołowski konfrontacyjny. Lepper jest niezbędny PiS w głosowaniach i jako młot na liberałów. Po tych popisach nie ma POPiS. I chyba nie będzie. Został sam PiS czy może SAMPiS, rządzenie ze wsparciem Samoobrony?
Lech Kaczyński będzie prezydentem Rzeczypospolitej, ale najpotężniejszym człowiekiem w państwie staje się jego brat Jarosław Kaczyński, architekt, strateg i taktyk tego zwycięstwa. Jednocześnie architekt i strateg zwycięstwa swojej partii – Prawa i Sprawiedliwości. To on trzyma dziś w rękach wszystkie sznurki władzy.
Polska niewątpliwie potrzebuje kodeksów etyki zawodowej. Jak na tę potrzebę odpowiada sporządzony przez PiS zestaw zasad, którymi miałby się kierować nowy rząd?
Miał być pokaz sprawności, przełom, moralna odnowa, słowem – IV Rzeczpospolita. Jest ciąg dalszy kampanii, coraz bardziej zacięta walka, koalicja w zawieszeniu, a rząd – najpewniej po wyborach prezydenckich. I pytanie – czyj to będzie rząd? Możliwych jest wiele scenariuszy.
Po wyborach nadal kompletnie nie wiadomo, jaki będzie program gospodarczy przyszłej, a już skłóconej, koalicji. Jeszcze kilka lat temu w takich warun-kach złoty spadłby z pieca na łeb, skarbowe obligacje potaniały, a giełda zadrżała. Dlaczego tym razem jest inaczej?
„Premier z Krakowa” nie będzie jednak premierem. Premier będzie z Warszawy. W pojedynku dwóch największych dziś graczy polskiej polityki Jarosław Kaczyński pokonał Jana Rokitę i powinien szybko wziąć odpowiedzialność za stworzenie gabinetu.
Forza PiS! Lech Kaczyński wygrywa we wszystkich sondażach prezydenckich, a Prawo i Sprawiedliwość prawie we wszystkich rankingach wyborczych do Sejmu. Bracia Kaczyńscy najwyraźniej znaleźli jakiś patent na zdobycie sympatii elektoratu. Co takiego wiedzą o Polakach, czego nie mogą zgłębić inni?
Lech Kaczyński z rozmachem rozpoczął kampanię prezydencką, choć nieznany jest jeszcze termin żadnych wyborów. Czy to dowód refleksu, czy falstart?