Kiedyś była gorączka złota, dzisiaj jest gorączka bitcoina. Miał być alternatywą dla tradycyjnych walut, a stał się przedmiotem spekulacji na gigantyczną skalę.
Błyskawicznie drożejące bitcoiny to już nie tylko kwestia ekonomiczna, ale też coraz większy problem środowiskowy.
Im gorzej w gospodarce, tym lepiej dla bitcoina. Najsłynniejsza wirtualna waluta to obiekt pożądania zwłaszcza w krajach pogrążonych w kryzysie. Trzeba tylko uważać na internetowych złodziei.
Otwock marzy o lokalnej walucie, która pomoże drobnym przedsiębiorcom w walce z dużymi firmami. Sporo takich eksperymentów już się powiodło.
Według danych NIK aż 80 proc. Polaków grających na rynku forex traci tam pieniądze.
A gdyby tak zorganizować się bez władzy i nadzoru? Blockchain, najgłośniejszy dziś wynalazek w internecie, może wyzwolić z biedy miliony ludzi i zrewolucjonizować sposoby rządzenia.