Chciałem napisać historię Kaina i Abla, lecz nie u zarania świata, a u jego kresu – mówi Pablo Sigg, reżyser filmu „Lamaland”, który zostanie pokazany na festiwalu Nowe Horyzonty w ramach sekcji „Lost Lost Lost”.
W wietnamskiej kulturze ojciec zapewnia podstawową tożsamość. Człowiek bez ojca jest jak dom bez dachu – mówi Weronika Mliczewska, reżyserka dokumentu „Dziecko z pyłu”, który zdobył główną nagrodę 65. Krakowskiego Festiwalu Filmowego.
Filmy zaangażowane, wzywające do stawiania oporu. Lecz także dokumenty, które dają nadzieję na zmiany: nagrodzone na tegorocznym MDAG tytuły układają się w wielowymiarowy, wnikliwy portret współczesnego świata.
Jeśli Palestyńczykom będzie się odmawiać prawa do istnienia, to nie będzie współistnienia. Nie ma współistnienia bez istnienia – mówi Noam Shuster-Eliassi, bohaterka filmu „Coexistence, My Ass!” pokazywanego w ramach Millennium Docs Against Gravity.
Tegoroczna edycja Docs Against Gravity będzie tradycyjnie obfitować w atrakcje: od występu izraelskiej stand-uperki (i bohaterki filmu otwarcia „Coexistence, My Ass!”) Noam Shuster-Eliassi, walczącej o prawa Palestyńczyków, poprzez retrospektywę szkockiego reżysera Marka Cousinsa, aż po premierę nowego dokumentu Michała Bielawskiego „Pasażer Andrzej Munk” i towarzyszący jej przegląd dzieł twórcy „Eroiki”.
W tych pociągach można ujrzeć nasz los – mówi dokumentalista Maciej Drygas, którego najnowszy, nagrodzony w Amsterdamie film „Pociągi” pokaże festiwal Millennium Docs Against Gravity.
Artur Liebhart, założyciel i dyrektor MDAG, w rozmowie z Januszem Wróblewskim przedstawia główne tematy, atrakcje i niezwykłe wydarzenia tegorocznej imprezy.
Pojechałam z rodziną do parku rozrywki Energylandia, okazało się, że najbliższy hotel jest w Oświęcimiu. Byłam w szoku – mówi Kinga Michalska, reżyserka dokumentu „Bedrock”, który trafił do programu Millennium Docs Against Gravity.
Żałobne pieśni i zwyczaj czuwania przy zmarłym to nic innego jak terapia. Padają słowa, których człowiek szuka, i odpowiedzi, które potrzebuje usłyszeć – mówi Joo Joostberens, reżyser filmu dokumentalnego „Żegnam cię, mój świecie wesoły”.
Przygotowany na rocznicę śmierci Jana Pawła II dokument „21:37” sentymentalnie przypomina zbiorowe wzruszenie i pojednanie, nie mówiąc nam dziś wiele nowego – poza tym, że niewiele z tego gestu zostało.