Akademia lubi zaskoczyć, choć widowiskowy „Oppenheimer” Christophera Nolana uchodził w tym roku za faworyta. „Strefa interesów” otrzymała m.in. statuetkę dla najlepszego filmu międzynarodowego. Były zaskoczenia, wzruszenia, kontrowersje i sporo emocji.
Kto w tym roku odbierze statuetki za najlepszy film, reżyserię, pierwszoplanowe role kobiecie i męskie? Czy faworyci zwyciężą, a jeśli tak, to czy zasłużenie? Typujemy. Rozdanie Oscarów – w nocy z niedzieli 10 marca na poniedziałek polskiego czasu.
Powstał jeden z najmocniejszych filmów sezonu.
„Oppenheimer”, „Biedne istoty” oraz „Czas krwawego księżyca” zdobyły w sumie aż 34 nominacje do Oscarów.
W Cannes wygrał zasłużenie francuski thriller sądowy „Anatomia upadku”, ale dzięki Grand Prix zdobytemu przez brytyjsko-amerykańsko-polską „Strefę interesów” Polacy też ciepło zapamiętają 76. edycję festiwalu.
Kameralny dramat Francuzki Justine Triet zwyciężył w rywalizacji z wielkimi nazwiskami kina. Grand Prix festiwalu otrzymali twórcy wstrząsającej „Strefy interesów”, powstałego w koprodukcji z Polską filmu Jonathana Glazera.
Cała uwaga w Cannes kierowana jest na celebrytów, tymczasem najwyższe uznanie zdobywają filmy mniej znanych twórców. Sensacja ostatnich dni to wybitny kameralny dramat „Anatomia upadku”, wpisujący się w debatę na temat wymiaru sprawiedliwości i trudności z ustaleniem prawdy, w reżyserii Francuzki Justine Triet.