Niedawno opisywaliśmy (POLITYKA 5/99 i 48/99) zawirowania personalne i kłótnie w PAI – powołanej swego czasu dla promowania Polski za granicą. Serial trwa. W ciągu kilku zaledwie godzin trzykrotnie zmieniono skład Rady Nadzorczej agencji. Wydarzenia wokół tej spółki Skarbu Państwa przypominają ćwiczenia na poligonie. W manewrach bierze udział tylko jedna armia – AWS – podzielona na pododdziały zwane frakcjami.
W „Życiu” z 4 stycznia br. ukazał się list Krzysztofa Czabańskiego, przewodniczącego Komisji Likwidacyjnej RSW Prasa, a obecnie także prezesa Polskiej Agencji Informacyjnej PAI. List ten odnosi się do publikowanego w „Polityce” artykułu Piotra Pytlakowskiego pt. „Konto specjalne”, w którym przypomniana została historia Komisji Likwidacyjnej RSW, a to w związku z dziwnym planem przekazania kilkudziesięciu milionów złotych pozostałych z rozliczenia Komisji w gestię PAI. Według tego planu, który wywołał także polityczny konflikt między różnymi frakcjami AWS, przewodniczący Komisji Likwidacyjnej Krzysztof Czabański miałby przekazać pieniądze Krzysztofowi Czabańskiemu, prezesowi Polskiej Agencji Informacyjnej, nikomu niepotrzebnej – jak się powszechnie uważa – instytucji, działającej od lat już chyba jedynie na podstawie prawa Parkinsona.