19. edycja festiwalu Watch Docs to niepowtarzalna okazja, by zajrzeć za kulisy wielkich wydarzeń, społecznych przemian, politycznych zawirowań.
Muszę ochłonąć po tych swoich przygodach w Hollywoodzie – mówi twórca „Zimnej wojny” Paweł Pawlikowski, odpowiadając na pytania o kolejny film.
Polscy kinomani mają za sobą chyba najbardziej emocjonujący pojedynek filmowy ostatnich lat. Jakie płyną z niego wnioski?
Paweł Pawlikowski, autor filmu „Zimna wojna”, ponownie ma spore szanse na Oscara za najlepszy obraz nieanglojęzyczny.
Film Pawła Pawlikowskiego został nominowany w trzech kategoriach: najlepszy film nieanglojęzyczny, zdjęcia i reżyseria.
Nie wiadomo, co musiałoby się stać, aby „Zimna wojna” nie zakwalifikowała się do ścisłej piątki w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego.
Pawlikowski, Warlikowski i Twardoch mówili w tym roku zgodnym głosem: Polska to fatum, śmiercionośne schorzenie, uzależniający narkotyk.
Dystans, idealizm, zanurzone w poczuciu humoru i smutku, najwyższej próby aktorstwo Joanny Kulig i Tomasza Kota.
Paweł Pawlikowski przegrał rywalizację o Złotą Palmę z Jean-Luc Godardem i japońskim mistrzem Hirokazu Koreedą, ale dzięki jego filmowi polskie kino wspięło się w tym roku na wyżyny.