Chociaż dzisiejszy felieton, składający się głównie z cytatów, jest żartobliwy, to zgodnie z tytułem ma intencje realistyczne. Ostatni felieton opatrzyłem zastrzeżeniem, że może okazać się nieaktualny w chwili publikacji. I stało się, niedługo po przesłaniu tekstu do redakcji upubliczniono stanowisko PKW w sprawie wyborów o treści: „§ 1. Stwierdza się, że w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych na dzień 10 maja 2020 r. brak było możliwości głosowania na kandydatów. § 2. Fakt wskazany w § 1 równoważny jest w skutkach z przewidzianym w art. 293 § 3 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów. § 3. Uchwała podlega przekazaniu Marszałkowi Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, podaniu do publicznej wiadomości i ogłoszeniu w »Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej«. § 4. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia”.
Z logicznego punktu widzenia jest to nonsens, gdyż zakładając, że § 1 jest prawdą, nie może on być równoważny z §2, który jest fałszem, bo kandydaci byli. Jest też dziwaczna z tego powodu, że została upubliczniona już 9 maja, ale podjęta dzień później, czyli wtedy, gdy wybory trwały, bo nikt ich nie odwołał.
Czytaj też: Co się nie zdarzyło 10 maja i co będzie teraz
Wszyscy się odcięli od wyborów
Oto dialog (lekko podrasowany) p.