Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Państwo szuka łóżek. W czarnym scenariuszu będą szpitale polowe

Rozpoczyna się budowa szpitala polowego na Stadionie Narodowym. Rozpoczyna się budowa szpitala polowego na Stadionie Narodowym. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta
Polowe szpitale we wszystkich miastach wojewódzkich – to wariant opracowywany na wypadek najgorszego scenariusza rozwoju pandemii w Polsce. Minister zdrowia Adam Niedzielski przedstawił plany, których cel jest jeden: zwiększenie liczby łóżek dla chorych z covid-19.

Plan Ministerstwa Zdrowia można nazwać trzystopniowym. Pierwszy krok to przekształcenie części szpitali powiatowych w jednostki w całości przeznaczone do leczenia chorych z covid-19. W ten sposób ma przybyć do 10 tys. łóżek w całym kraju. Drugi etap to wydzielenie oddziałów internistycznych w dawnych szpitalach wojewódzkich, istniejących jeszcze według podziału kraju sprzed reformy administracyjnej (49 województw). Reforma zmniejszyła liczbę województw, ale szpitale pozostały jako jednostki wojewódzkie lub specjalistyczne. To kolejnych około 3 tys. łóżek. Trzecim krokiem jest porozumienie ze spółką Luxmed, dzięki któremu prywatne szpitale udostępnią 1 tys. miejsc.

Plan został opracowany w miniony weekend, wiąże się z kontrolami Narodowego Funduszu Zdrowia i dramatycznymi wydarzeniami, takimi jak śmierć kierowcy karetki, dla którego nie było miejsca w żadnym szpitalu zakaźnym na Mazowszu. W weekend dziennikarze TVN24 jako pierwsi ujawnili, że na Stadionie Narodowym powstanie szpital na 500 łóżek.

Czytaj też: Łóżka? Brakuje nawet krzeseł. dzień z życia powiatowego SOR

Mazowsze typuje szpitale do przekształcenia

O zwiększeniu liczby łóżek informował w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski, nie kryjąc, że przyrost liczby osób chorych w ciągu ostatniego tygodnia każe zakładać, iż na koniec października w Polsce może być 1520 tys.

Reklama