Z dwóch scenariuszy – gnicia koalicji w obecnej postaci lub przesilenia – stawiałbym raczej na ten drugi. Sądzę, że jeszcze przed wakacjami w polityce zrobi się bardzo gorąco.
Ostatnie tygodnie przyniosły liczne dowody na to, że w trójkącie PiS – Porozumienie – Solidarna Polska dzieje się niewesoło. Do mediów wyszli nawet wszyscy liderzy, co jest niechybnym znakiem, że jest źle. Następne dni wzbogacą zapewne katalog wzajemnych pretensji, złośliwości i połajanek.
Czytaj też: Europa odrzuca kandydatów PiS
Flagowy model Kaczyńskiego
Koalicja rządząca miałaby się znacznie lepiej, gdyby nie dwa problemy.