Pierwsze badania opinii publicznej po ogłoszeniu powrotu byłego premiera i szefa Rady Europejskiej do kraju na początku lipca przyniosły informację o natychmiastowych tego skutkach. Kolejne sondaże wskazują na coś trwalszego niż „efekt Donalda Tuska”.
Czytaj też: Czy Donald Tusk poskleja opozycję
PO przeskakuje swój poprzedni szczyt
Wszystkie sondaże przeprowadzone w lipcu pokazały znaczny wzrost poparcia dla Koalicji Obywatelskiej, chociaż istnieją pewne różnice, jeśli chodzi o skalę tego wzrostu. Najbardziej prawdopodobny odsetek poparcia koalicji zbudowanej wokół PO wynosi obecnie 30 proc. To o ok. 5 pkt proc. więcej od poprzedniego sondażowego szczytu na początku roku, kiedy zmagania PiS z niespodziewanie wysoką falą pandemii covid-19 na krótko przysporzyły poparcia partiom opozycyjnym.
PiS ma obecnie ok. 36 proc. głosów. Biorąc pod uwagę błędy pomiaru, po raz pierwszy od wielu miesięcy partia Jarosława Kaczyńskiego nie może powiedzieć z absolutną pewnością, że wyprzedza KO. Jednocześnie Polska 2050 Szymona Hołowni, która na początku maja minęła KO i stała się drugą siłą polityczną, spadła z ok. 24 proc. na początku lipca do ok. 15 proc. w chwili obecnej. Konfederacja i Lewica mają po 7 proc. i prawie na pewno przekroczyłyby próg wyborczy, podczas gdy PSL ma 4 proc. i prawie na pewno jemu by się to nie udało.