Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Przekopali Mierzeję Wiślaną. Czy na pewno będzie bezpieczniej?

Prezydent Andrzej Duda, głównodowodzący sił zbrojnych, przemawia podczas uroczystości otwarcia kanału przez Mierzeję Wiślaną. 17 września 2022 r. Prezydent Andrzej Duda, głównodowodzący sił zbrojnych, przemawia podczas uroczystości otwarcia kanału przez Mierzeję Wiślaną. 17 września 2022 r. Michal Ryniak / Agencja Wyborcza.pl
Rząd za 2 mld z wąskiego półwyspu zrobił wyspę, częściowo pod hasłem wzmocnienia zdolności obronnych. Co czeka Marynarkę Wojenną i resztę sił zbrojnych w tych warunkach? Zabezpieczenie i ochrona wschodniej części mierzei będzie wyzwaniem nowym, o innym wymiarze.

Głównym zadaniem wojska, poza perfekcyjnym opanowaniem sprzętu i umiejętności wykorzystania go, jest doskonała znajomość terenu, na którym przychodzi mu działać. Po wykonaniu przekopu Mierzei Wiślanej, wąskim półwyspie oddzielającym Zatokę Gdańską od Zalewu Wiślanego, warunki terenowe bardzo się tu zmieniły. Wojsko musi je poznać, ocenić i się przystosować – a najlepiej wykorzystać. Otwarcie mówiąc, chodzi o to, by polityczne hasło o wzmocnieniu obrony Polski dzięki przekopowi nabrało wojskowych realiów. A przynajmniej by miejscowe warunki obrony nie uległy pogorszeniu.

Czytaj też: „W każde święta Kevin, w każde wybory przekop mierzei”

Nie dla okrętów wojennych

W czasie uroczystości otwarcia kanału żeglugowego, wiodącego z Zatoki Gdańskiej na Zalew Wiślany, okręt wojenny ORP „Piorun” z 3. Flotylli Okrętów bazującej w porcie wojennym na Oksywie został jednym z głównych bohaterów płynącego na całą Polskę przekazu władzy. Niewielka jednostka to jeden z trzech polskich małych okrętów rakietowych typu orkan, uzbrojonych w szwedzkie pociski przeciwokrętowe Saab RBS-15, które z braku innych środków nawodnych uznawane są za główną siłę uderzeniową Marynarki Wojennej RP. Okręt przycumował jednak przy nabrzeżu portu Nowy Świat od strony zatoki, najprawdopodobniej nie przeszedł przez śluzy na Zalew Wiślany (w każdym razie z telewizyjnych i internetowych zdjęć i filmów to nie wynika, trudno też przypuszczać, by akurat takiego przejścia TVP nie pokazała).

Reklama