Bronią są nazbierane przez lata haki, a polem walki nadchodzące wybory, w tym miejsca ziobrystów na listach PiS. Partia Kaczyńskiego ciągle ich nie ujawniła, a to znaczy, że wszystkie karty są w grze, a Ziobro cały czas może zawalczyć o korzystniejszy dla siebie układ.
Trzy śledztwa w sprawie maili Dworczyka
Z opublikowanego w „Gazecie Wyborczej” tekstu „Ziobro straszy Morawieckiego mailami Dworczyka. Trzy śledztwa prokuratury” wynika, że szef Suwerennej Polski i minister sprawiedliwości grozi użyciem broni nuklearnej. Wojciech Czuchnowski opisał odpowiedź prokuratora krajowego Dariusza Barskiego na zapytanie posłanki KO Hanny Gil-Piątek o śledztwo w sprawie „maili Dworczyka”. Pytająca mówi, że była zaskoczona, jak szybko Barski, zaufany człowiek Ziobry, przekazał do Sejmu odpowiedź. Zaznaczył w niej, że nie poda szczegółów ze względu na dobro śledztwa, ale poinformował, że się toczy, i to nie jedno, a trzy:
• śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień: używanie do kontaktów w sprawach służbowych przez członków rządu (w tym premiera Mateusza Morawieckiego) i wysokich urzędników państwowych, a także osoby dysponujące majątkiem publicznym (szef państwowego Orlenu Daniel Obajtek) poczty na platformach prywatnych zamiast chronionej platformy gov.pl.
• śledztwo dotyczące „przejęcia danych dostępowych do konta poczty elektronicznej należącej do Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów”.