Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Ziobro z zakazem wypowiadania się o Agnieszce Holland, „Zielona granica” nagrodzona w Watykanie

Agnieszka Holland podczas premiery „Zielonej granicy” w Białymstoku, 22 września 2023 r. Agnieszka Holland podczas premiery „Zielonej granicy” w Białymstoku, 22 września 2023 r. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
Decyzją sądu minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro nie może wypowiadać się o Agnieszce Holland ani jej najnowszym filmie. „Zielona granica” opowiadająca o kryzysie migracyjnym na polsko-białoruskiej granicy w listopadzie odbierze nagrodę w Watykanie.

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał we wtorek zabezpieczenie w sprawie roszczenia o ochronę dóbr osobistych Agnieszki Holland i zdecydował, że do ostatecznego wyroku Zbigniew Ziobro nie może wypowiadać się na temat reżyserki i jej twórczości w kontekście filmu „Zielona granica” do zakończenia postępowania. Przypomnijmy: na początku września, odnosząc się do jednego z wywiadów Holland o filmie „Zielona granica”, minister sprawiedliwości napisał na platformie X (dawniej Twitter): „W III Rzeszy Niemcy produkowali propagandowe filmy pokazujące Polaków jako bandytów i morderców. Dziś mają od tego Agnieszkę Holland”. Po tym wpisie prawnicy reżyserki skierowali do Ziobry wezwanie przedsądowe, a sama Holland wezwała go do opublikowania przeprosin i wpłaty 50 tys. zł na stowarzyszenie Dzieci Holokaustu. „Post Zbigniewa Ziobry w sposób oczywisty narusza moje dobra osobiste i stanowi zniesławienie. Nie mogę pozostać obojętna na tak otwarty i brutalny atak ze strony osoby piastującej w Polsce bardzo ważną konstytucyjną funkcję ministra sprawiedliwości i jednocześnie prokuratora generalnego” – napisała Holland. W związku z brakiem reakcji reżyserka wystąpiła na drogę sądową.

Czytaj też: „To jest mój krzyk”. Holland mówi Żakowskiemu o małym i wielkim złu

Ziobro odwoła się od decyzji ws. Holland

Ziobro uznał wtorkową decyzję sądu za „zamach na wolność słowa” i zamierza się od niej odwołać.

Reklama