1. Sejm uchwalił budżet
Sejm uchwalił w czwartek ustawę budżetową na 2024 r. „Bardzo się cieszę, że mimo trudnego początku z powstawaniem mojego rządu budżet został dziś przyjęty” – powiedział z mównicy sejmowej premier Donald Tusk. „Toczyła się dyskusja, na co miały iść pieniądze – onkologię dziecięcą i telefon zaufania czy na pisowskie instytucje” – dodał.
Teraz budżetem zajmie się Senat. Koalicja rządząca musi zdążyć przedstawić go Andrzejowi Dudzie do podpisania przed 29 stycznia. Posłowie PiS robią wszystko, aby nie była w stanie dotrzymać konstytucyjnego terminu. Chodzi im nie tyle o to, aby prezydent mógł ogłosić nowe wybory (wynik dla prawicy mógłby być nawet gorszy niż 15 października), ile o utrudnianie obrad parlamentu. A najbardziej o to, by nie dopuścić do powstania komisji śledczej w sprawie Pegasusa.
„To nie jest budżet marzeń. Ale i tak jego realizacja nie będzie łatwa” – wyjaśniła na naszych łamach Joanna Solska. Z braku czasu koalicja pracowała na projekcie złożonym jeszcze przez rząd PiS. Tyle że deficyt, zapisany przez Morawieckiego na 165 mld zł, został powiększony do 184 mld. Do wydatków wynoszących 866,4 mld zł dopisano bowiem realizację ważnych obietnic wyborczych, na czele z 30-proc. podwyżką dla nauczycieli i 20-proc. dla pracowników sfery budżetowej. Przychody budżetu państwa szacowane są na 682,4 mld zł. Dziura jest więc rekordowo duża.
2. Sędzia Schab zawieszony
Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że wszczyna procedurę odwołania ze stanowiska sędziego Piotra Schaba, prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie.